Ktoś w końcu zatrzyma to szaleństwo na wojnie? Jest reakcja Pieskowa
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skomentował doniesienia agencji Reutera, że Putin jest gotowy zamrozić wojnę w Ukrainie. - To nieprawda. Prezydent wielokrotnie powtarzał, że jest gotowy do negocjacji, ale do negocjacji, aby osiągnąć cele, które obecnie realizujemy w drodze specjalnej operacji wojskowej - powiedział Pieskow.
24.05.2024 | aktual.: 24.05.2024 19:16
Agencja Reutera poinformowała, że cztery rosyjskie źródła twierdzą, że Władimir Putin jest gotowy zamrozić wojnę w Ukrainie. Informatorzy podkreślili, że dyktator mógłby negocjować zawieszenie broni przy uznaniu obecnej linii frontu. Formalnie oznacza to, że Rosjanie nie wycofaliby się z terenów, które zajęli po rozpoczęciu brutalnej inwazji w 2022 roku.
Kijów zaznaczał jednak wcześniej, że negocjacje rozpoczną się, gdy Moskwa zgodzi się na powrót do status quo sprzed wybuchu wojny.
Trzy rosyjskie źródła, z którymi skontaktował się Reuters, zaznaczyły, że Putin "wyrażał frustrację" w trakcie rozmów ze swoimi doradcami w związku ze "wspieraniem przez Zachód próby utrudniania negocjacji". Dyktator zwrócił też uwagę na wypowiedź Wołodymyra Zełenskiego, który oznajmił, że nie będzie prowadził rozmów pokojowych z Moskwą, dopóki Putin jest u władzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pieskow: realia są jasne
- To nieprawda. Prezydent wielokrotnie powtarzał, że jest gotowy do negocjacji, ale do negocjacji, aby osiągnąć cele, które obecnie realizujemy w drodze specjalnej operacji wojskowej. Cele te są jasne, realia też są jasne - skomentował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Jak przypomniał, konstytucja Federacji Rosyjskiej "ustala skład Federacji Rosyjskiej, włączając cztery nowe terytoria".
Sekretarz prasowy rosyjskiego przywódcy przypomniał, że Putin wskazał na "sporządzone wcześniej bardzo skomplikowane dokumenty", które "mogłyby stanowić swego rodzaju podstawę do rozpoczęcia rozmów, ale nic więcej". Prezydent Federacji Rosyjskiej zaznaczył już wcześniej, że podstawą porozumienia na Ukrainie mogą być odrzucone przez Kijów w kierunku Zachodu porozumienia z marca 2022 roku w Stambule.
"Kreml nie zamierza prowadzić 'wiecznej wojny'"
Wcześniej Pieskow w odpowiedzi na prośbę o komentarz ws. ustaleń agencji zaznaczył, że rosyjski przywódca wielokrotnie deklarował wcześniej, że jego kraj jest "otwarty na dialog". Podkreślił, że Kreml nie zamierza prowadzić "wiecznej wojny".
Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Obrony Ukrainy nie odniosło się do sprawy.
Źródło: TASS