Pieskow o wymianie kuma Putina na ukraińskich jeńców: nie ma mowy
Wiktor Medwedczuk, prorosyjski ukraiński polityk, zatrzymany za zdradę stanu, nie może liczyć na wsparcie swojego kuma - Władimira Putina. Rzecznik Kremla, pytany o możliwość wymiany Medwedczuka na ukraińskich jeńców, odparł wprost: nie ma o tym mowy.
27.04.2022 | aktual.: 27.04.2022 16:50
- Nie, o tym się nie dyskutuje - stwierdził, pytany o sprawę wymiany Medwedczuka na ukraińskich jeńców, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez serwis ria.ru.
Medwedczuk, jeden z liderów zabronionej prorosyjskiej frakcji Opozycyjna Platforma - Za Życie, uważany jest za lobbystę interesów Rosji. Putin jest ojcem chrzestnym jego córki.
Od maja 2021 roku polityk przebywał w areszcie domowym, do którego trafił w związku z podejrzeniem o zdradę stanu i próbę kradzieży surowców na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Później prokuratura poinformowała o wysunięciu wobec niego nowego podejrzenia o zdradę stanu i o sprzyjanie działalności organizacji terrorystycznej. Chodzi o związek z nielegalnymi dostawami węgla z separatystycznych republik w Donbasie na przełomie lat 2014 i 2015.
23 lutego polityk uciekł z aresztu domowego. Został zatrzymany na początku kwietnia. Wówczas prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował wymianę Medwedczuka na ukraińskich jeńców wojennych przebywających w rosyjskiej niewoli.
Brytyjczycy w rosyjskiej niewoli. Proszą o wymianę na Medwedczuka
Później prośbę o wymianę poprosiła żona Medwedczuka - Oksana Marczenko, a także on sam. Marczenko zaproponowała, by jej męża wymienić na obywateli brytyjskich schwytanych w Ukrainie.
Dwaj Brytyjczycy, Sean Pinner i Aiden Aslin, którzy od wielu lat mieszkają w Ukrainie, zaciągnęli się do ukraińskiej armii i trafili do rosyjskiej niewoli, wystąpili 18 kwietnia w rosyjskiej telewizji. Obaj apelowali do premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona o pomoc w ich wymianie na Medwedczuka.
- Myślę, że Boris powinien wysłuchać tego, co powiedziała Oksana (Marczenko - żona Medwedczuka - przyp.red.). Jeśli Boris Johnson naprawdę troszczy się o obywateli brytyjskich, tak jak mówi, to pomoże - stwierdził Aslin.