PolitykaPierwszy wywiad Jarosława Kaczyńskiego po konwencji Andrzeja Dudy. Przestrzega PiS

Pierwszy wywiad Jarosława Kaczyńskiego po konwencji Andrzeja Dudy. Przestrzega PiS

- Prezydent Andrzej Duda wygra wybory tylko wówczas, gdy wszyscy będą ofiarnie pracowali na jego sukces, a nie rozglądali się za korzyściami dla siebie - przestrzega prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Pierwszy wywiad Jarosława Kaczyńskiego po konwencji Andrzeja Dudy. Przestrzega PiS
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński
Natalia Durman

Słowa Jarosława Kaczyńskiego padły w rozmowie z "Gazetą Polską". To pierwszy wywiad prezesa PiS po konwencji Andrzeja Dudy.

Kaczyński wzywa do jedności i ciężkiej pracy na rzecz reelekcji prezydenta RP. - Wszyscy politycy naszego obozu muszą mieć świadomość, że teraz mają zapomnieć o własnych ambicjach, karierach politycznych czy jakichś planach rozbudowy swoich formacji. Prezydent Andrzej Duda wygra wybory tylko wówczas, gdy wszyscy będą ofiarnie pracowali na jego sukces, a nie rozglądali się za korzyściami dla siebie - podkreśla.

- Łączą nas idee, program, który obiecaliśmy naszym wyborcom zrealizować, i to jest absolutny priorytet. Zachęcam też naszych wyborców, by dawali to odczuć posłom i senatorom Zjednoczonej Prawicy. Każdy powinien czuć presję woli naszych zwolenników, a ona jest oczywista - reelekcja Andrzeja Dudy i dokończenie reform - apeluje.

Cała rozmowa ukaże się na łamach "GP" 26 lutego. Fragmenty opublikował wcześniej portal niezalezna.pl.

Andrzej Duda na konwencji

Przypomnijmy, podczas konwencji w Warszawie Andrzej Duda mówił m.in. o potrzebie zasypywania podziałów i prowadzenia sporu politycznego z klasą. Padły zapowiedzi dalszego reformowania wymiaru sprawiedliwości, wspierania emerytów oraz realizowania Narodowej Strategii Onkologicznej, zwiększającej fundusze na walkę z rakiem.

Andrzej Duda zaapelował też do swoich oponentów - o kulturalną i merytoryczną kampanię.

Najnowszy sondaż dla WP

Z najnowszego sondażu Instytutu Badań Spraw Publicznych dla programu #Newsroom Wirtualnej Polski wynika, że w wyborach prezydenckich Andrzej Duda może liczyć na 45,16 proc. głosów. 26,42 proc. respondentów w fotelu prezydenckim widzi Małgorzatę Kidawę-Błońską.

Jarosław KaczyńskiGazeta PolskaAndrzej Duda
Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (698)