Trwa ładowanie...

Pierwsze wystąpienie Bolsonaro po wyborach. Nie uznał porażki?

Dotychczasowy prezydent Brazylii Jair Bolsonaro w pierwszym wystąpieniu po przegranych wyborach nie powiedział jasno, czy uznaje zwycięstwo Luiza Inacio Luli da Silvy w niedzielnych wyborach prezydenckich. Zaraz potem szef jego gabinetu poinformował, że Bolsonaro upoważnił do rozpoczęcia przekazania władzy, a Sąd Najwyższy ogłosił, że prezydent uznał tym samym wynik wyborów.

Pierwsze wystąpienie Bolsonaro po wyborach. Nie uznał porażki?Pierwsze wystąpienie Bolsonaro po wyborach. Nie uznał porażki?Źródło: EPA, PAP, fot: Joedson Alves
d3tc8du
d3tc8du

W wystąpieniu w swojej oficjalnej siedzibie - Pałacu Planalto - Bolsonaro podziękował 52 mln wyborców za oddanie głosów na niego i stwierdził: - Nasze marzenie trwa, bardziej żywe niż kiedykolwiek. Nie sprecyzował jednak, czy uznaje swoją porażkę.

Przerywając powyborcze milczenie, prezydent odniósł się do protestów jego zwolenników, którzy blokują drogi w Brazylii, powodując częściowy paraliż kraju. Wyraził opinię, że przyczyną tych protestów było "oburzenie i poczucie niesprawiedliwości z powodu procesu wyborczego".

- Pokojowe manifestacje będą zawsze dobrze widziane, ale nasze metody nie mogą być takie, jak lewicy - mówił.

- Jesteśmy za porządkiem i postępem. Zawsze byłem określany jako antydemokrata, choć działałem w ramach konstytucji - zauważył ustępujący prezydent i zapewnił, że będzie dalej jej przestrzegał.

d3tc8du

Natychmiast po jego wystąpieniu głos zabrał szef jego gabinetu Ciro Nogueira. Poinformował, że prezydent Bolsonaro upoważnił do "rozpoczęcia przekazania" władzy.

Proces ten, jak wyjaśnił, "rozpocznie się przy poszanowaniu prawa", a jako datę podał czwartek, gdy Lula formalnie wskaże swego zastępcę - Geraldo Alckmina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja wciąż straszy atomem. "Putin gra, sam się boi"

Brazylijczycy wybrali prezydenta

Brazylijczycy w niedzielę poszli do urn, wybierając w II turze głowę państwa. Po przeliczeniu głosów zwycięstwo odniósł Luiz Inacio Lula da Silva, otrzymując poparcie 50,9 proc. wyborców. Obecny prezydent Jair Bolsonaro otrzymał ponad 2 mln głosów mniej.

d3tc8du

76-letni Luiz Inacio Lula da Silva to lewicowy polityk i prezydent Brazylii w latach 2003-2010. Teraz wraca na urząd głowy państwa.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3tc8du
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tc8du
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj