"Piękno muzyki było jak tarcza broniąca przed rozpaczą"
Alice Sommer uważa, że mimo panujących w obozie warunków, w Terezinie udało jej się wykonać najlepsze, najgłębsze interpretacje sonat Beethovena i Schuberta. Muzyka w głowie i pod palcami była jedynym, co posiadała. Naziści nie rozumieli, że siła muzyki niosącej pocieszenie i nadzieję wykonawcom i słuchaczom była silniejsza niż strach przed nimi. Każda kompozycja napisana w Terezinie, każdy koncert, który tam się odbył, stawały się moralnym zwycięstwem nad nieprzyjacielem. Piękno muzyki było jak tarcza broniąca przed rozpaczą. Dzięki muzyce wykonawcy mogli zachować własną tożsamość, a słuchacze mogli w czasie koncertów zapomnieć o czasie i miejscu, w którym się znajdują, i choć przez chwilę poczuć się jak w prawie normalnym świecie.
Od lata 1943 r. do wyzwolenia Alice dała ponad 100 koncertów, w większości recitali. Utwory grała z pamięci, na program składały się najczęściej sonata Beethovena, utwory Chopina lub Schumanna oraz kilka utworów kompozytorów czeskich. Akompaniowała na niektórych próbach i grała w jednym czy dwóch wykonaniach "Requiem" Verdiego, przygotowywanym przez dyrygenta Rafaela Schachtera w związku z wizytą przedstawicieli Czerwonego Krzyża, których podejmował sam Adolf Eichmann. W połowie 1944 r. w Terezinie pozostało już zbyt mało muzyków mogących wykonać kompozycję na chór i orkiestrę symfoniczną - zostali wywiezieni do Auschwitz. "Schachter musiał dyrygować 'Requiem' przy akompaniamencie tylko pianina, a dla pianisty kompozycja ta była niezwykle trudna" - wyjaśnia Alice. Dyrygent zdołał przemycić do obozu tylko jeden egzemplarz partytury, uczył więc śpiewaków muzyki i słów na pamięć, wszyscy śpiewali całe "Requiem" z pamięci. Schachter musiał też przynajmniej trzy razy próbować od nowa z chórem, ponieważ kolejnych
chórzystów wciąż wywożono do Auschwitz. Po raz ostatni Schachter dyrygował "Requiem" 23 czerwca 1944 r. podczas wizyty przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. 16 października został wywieziony z Terezina do Auschwitz.
Fragmenty książki "Wiek mądrości. Lekcja życia ocalonej z zagłady Alice Herz-Sommer" publikujemy dzięki uprzejmości wydawnictwa "Świat Książki".
(js)