Piechociński o autorach podsłuchów: jeśli dostarczą materiały i wiedzę, nie będą karani
- Musimy poważnie porozmawiać o potencjalnych scenariuszach. Brak dialogu między czołowymi politykami może stanowić poważne zagrożenie dla interesów państwa - powiedział Janusz Piechociński relacjonował naradę władz ludowców ws. afery podsłuchowej. Powiedział, że scenariusze, które zostały omówione przez Stronnictwo, zostaną przedstawione najpierw prezydentowi, a potem liderom ugrupowań parlamentarnych. Nie chciał jednać podać szczegółów. Piechociński zaznaczył, że zanim politycy zdecydują się na konkretny scenariusz działania, trzeba wyjaśnić "kto, po co i z jakimi intencjami uruchomił sprawę podsłuchów". - Trzeba stworzyć polityczną przestrzeń do wyjaśnienia sprawy - tłumaczył.
- Będę proponował partnerom, czy nie ogłosić moratorium: zawieszenie wykonania kary za nakładanie podsłuchu lub uczestniczenie w tej akcji. Żeby padła deklaracja, że wszyscy ci, którzy dostarczą materiały i pełną wiedzę, nie będą karani – powiedział wicepremier Janusz Piechociński w Radiu ZET.
- Sprawa jest wyjątkowo poważna i mamy bardzo mało czasu na jej wyjaśnienie. Niektórzy ludzie, którzy są w to uwikłani, mogą się lękać i będą chcieli zachować milczenie. Ze względu na wagę i interes państwa jest potrzebne, żeby przynieśli całą swoją wiedzę do prokuratora generalnego – uzasadnił swoją propozycję prezes PSL.
Monika Olejnik zapytała, czy w czasie wczorajszego spotkania Piechociński przedstawił swoją propozycję Donaldowi Tuskowi. – Sygnalizowałem, że będę tego typu propozycję przedstawiał partnerom – odpowiedział wicepremier.
Szef PSL Janusz Piechociński zapowiedział, że wystąpi w środę do prezydenta Bronisława Komorowskiego o spotkanie, aby przedstawić ocenę sytuacji oraz prosić go o objęcie patronatem działań w związku z upublicznionymi nagraniami rozmów polityków oraz szefa NBP.
- Dziś jeszcze wystąpię do pana prezydenta o możliwość spotkania na początku przyszłego tygodnia, bo chciałbym przedstawić nasze oceny sytuacji, prosić także o objęcie patronatem poszczególnych działań - powiedział w środę dziennikarzom Piechociński po spotkaniu kierownictwa PSL, które dotyczyło sytuacji po ujawnieniu przez "Wprost" nagrań.
Piechociński podkreślił też, że jest konieczne, by w czasie najbliższego posiedzenia Sejmu "przywrócić dialog w polskiej polityce tak, by stworzyć przestrzeń, by odpowiedzieć na pytanie kto, dlaczego, po co i z jakimi intencjami uruchomił ten wielki proces".
Jak podkreślił, "dopiero później przyjdzie czas" na omawianie podsłuchanych rozmów i stawianie ewentualnych zarzutów.
Źródło: Radio ZET, PAP