Dawid kontra Goliat
Prosto z Moskwy Sarkozy poleciał do Tbilisi, by przekonać Saakaszwilego do przyjęcia warunków rozejmu. Tego samego dnia wieczorem do stolicy Gruzji przybył polski prezydent Lech Kaczyński, któremu towarzyszyli prezydenci Litwy, Estonii, Ukrainy oraz premier Łotwy, którzy wystąpili przed wielotysięczną manifestacją.
Na zdjęciu: gruzy domu w gruzińskim mieście Gori.