Pentagon zgodził się na fotografowanie trumien poległych
Reporterzy będą mogli wykonywać zdjęcia powracających do Stanów Zjednoczonych
trumien poległych na wojnie żołnierzy, o ile zgodzą się na to rodziny zmarłych - podała agencja Associated Press, powołując się na koła oficjalne.
Minister obrony Robert Gates ma ogłosić zniesienie zakazu fotografowania udrapowanych flagami trumien w bazie lotniczej Dover w stanie Delaware, dokąd przywozi się zwłoki poległych i zmarłych za granicą wojskowych. Zakaz wydał poprzedni prezydent George Bush.
Jak mówił Paul Rieckhoff, dyrektor wykonawczy organizacji Amerykańscy Weterani Iraku i Afganistanu zbyt często ofiary ponoszone przez żołnierzy były ukryte przed widokiem. Dodał, że obraz spowitych flagami trumien powinien być dla wszystkich Amerykanów trzeźwiącym przypomnieniem najwyższych ofiar, jakie ponoszą wojska i wysokiej ceny wolności.
Innego zdania jest Meghan Tisinger, rzeczniczka organizacji Rodziny Zjednoczone na rzecz Naszych Wojsk i Ich Misji. Jak oświadczyła, anulowanie zakazu oznacza całkowite zlekceważenie woli amerykańskich rodzin wojskowych i ich potrzeby prywatności w tym podniosłym momencie.
Robert Gates powiedział, że już rok temu wystąpił o przeanalizowanie zakazu, ale wyjaśniono mu, że rodziny poległych mogą być niezadowolone z dopuszczenia mediów do prywatnej uroczystości oraz odczuwać nacisk na osobisty udział w ceremonii mimo kosztów związanych z podróżą do Dover.
Według prowadzonej przez AP statystyki, dotychczasowy bilans podjętej w marcu 2003 roku operacji irackiej to 4251 poległych i zmarłych żołnierzy USA. Dalszych 584 straciło życie w rozpoczętej w 2001 roku interwencji w Afganistanie.