Pełny powrót do szkół wkrótce? Ekspert o słowach Czarnka: to jeszcze za wcześnie
W środę rząd ogłosił luzowanie obostrzeń. Jak wynika z decyzji premiera i ministra zdrowia, od 4 maja w całym kraju wraca nauka stacjonarna dla klas I-III szkół podstawowych. Od 15 maja wprowadzona będzie nauka hybrydowa w klasach IV-VIII szkół podstawowych i w szkołach średnich, a od 29 maja wszyscy uczniowie mają wrócić na zajęcia stacjonarne. Z kolei minister edukacji Przemysław Czarnek stwierdził niedawno, że wszystkie dzieci mogłyby w pełni wrócić do szkół już w maju. Jednak, czy jest to bezpieczne? Prof. Miłosz Parczewski w rozmowie z Agnieszką Kopacz stwierdził, że to wciąż nieodpowiedni termin. - Uważam, że maj to jeszcze za wcześnie. Tak naprawdę można pomyśleć o czerwcu – uznał profesor. Przyznał jednak, że stopniowo realizowany plan przyjęty przez rząd w kwestii otwierania szkół jest dobrą drogą. - Rzeczywiście dobrze, że ten plan jest stopniowy. Najpierw pełny powrót klas I-III, potem pozostałych klas, hybrydowo. To daje pewnego rodzaju przestrzeń na dyskusję na to, żeby wyważyć korzyści i ryzyko oraz zobaczyć, czy będziemy mieli dalszą poprawę epidemiologiczną, czy wręcz odwrotnie – zauważa gość "Newsroom WP" prof. Milosz Parczewski.
Kiedy wszystkie dzieci będą mogły … Rozwiń
Transkrypcja: