Paweł Kukiz: koalicja z PSL zerwana

- Decyzją Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego Klub Koalicja Polska podziękował nam za współpracę. Spodziewałem się, zareagowałem jak każdy człowiek, ale decyzja nie jest przyjemna. Ja nie miałem zamiaru nigdzie wychodzić, ani przechodzić. Rada Naczelna PSL-u tak zdecydowała. Dziwię się, że to nie było głosowane na klubie. Uważają, że zbyt często się rozmijamy z Polskim Stronnictwem Ludowym - zdradził Paweł Kukiz.

- Nie może być tak, że różnimy się w sprawach fundamentalnych, a taką jest członkostwo Polski w Unii Europejskiej. Dla wielu osób są to kwestie bardzo istotne. Jesteśmy formacją, która wprowadzała nasz kraj do UE i nie możemy pozwolić sobie na to, żeby głosować za pełzającym Polexitem - komentował rzecznik PSL Miłosz Motyka.

Do sprawy na konferencji prasowej odniósł się Władysław Kosiak-Kamysz. - Dzisiaj odbyło się spotkanie władz PSL-u z szefami regionów i posłami. Jednogłośnie uznaliśmy, że nie możemy kontynuować współpracy ze środowiskiem Pawła Kukiza. Racją stanu jest dla nas silna obecność w UE, która ma gwarantować bezpieczeństwo oraz rozwój i fundusze na wyście z kryzysu "covidowego". Ostatnie dni pokazały, że są tutaj daleko idące różnice - zaczął polityk.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego tłumaczył, że głosowanie za uchwałą zaproponowaną przez PiS ws. wetowania budżetu UE czy wypowiedzi dotyczące zrównywania Unii Europejskiej ze Związkiem Radzieckim przepełniły tę czarę goryczy, która narastała. - Dziękujemy za rok współpracy, ale ona jest możliwa do momentu, kiedy patrzy się w jednym kierunku. To się rozjechało - podsumował Kosiniak-Kamysz.

Przeczytaj: Paweł Kukiz: "Nie rozumiem histerii w jaką wpadł PSL"

Według lidera PSL Koalicja Polska ma trwać i kontynuować swoją misję, ale w innym składzie. - Zapraszamy tych wszystkich, którym zależy na obecności Polski w Unii Europejskiej - dodał Kosiak-Kamysz. Zostaną m.in. posłowie Unii Europejskich Demokratów.

"Porozumienie programowe z PSL nie dotyczyło miejsca Polski w UE; niestety PSL postanowiło wykorzystać głosowanie posłów Kukiz'15 w sprawie uchwały dotyczącej negocjacji budżetowych w Unii Europejskiej jako pretekst do wyrzucenia Kukiz'15 z Koalicji Polskiej" - napisali w czwartkowym oświadczeniu politycy Kukiz'15.

Punktem zapalnym było głosowanie ws. weta dotyczącego budżetu Unii Europejskiej. Za uchwałą głosował cały klub PiS i pięciu posłów Kukiza. Przeciw była cała opozycja. Po tej decyzji zaczęło się mówić o nieformalnym sojuszu między PiS a Kukiz'15. Kilka osób miałoby być chętnych, aby zasilić Prawo i Sprawiedliwość.

Jak informowała Wirtualna Polska, w ostatnim czasie doszło do rozmów przedstawicieli Kukiz'15 z emisariuszami obozu władzy na temat ewentualnej współpracy w przyszłości. Jak dowiedział się reporter WP Michał Wróblewski, współpraca między PSL a Kukiz’15 w ramach Koalicji Polskiej nie układała się od miesięcy. Paweł Kukiz miał poważnie rozważać zerwanie sojuszu i stworzenie własnego koła poselskiego.