Patryk Jaki do Adama Bodnara: Przeprosić policję i do dymisji!
"Kolejna kompromitacja Rzecznika Praw Obywatelskich. Według Adama Bodnara człowiekowi, który przyznał się do brutalnego morderstwa 10-letniej dziewczynki nie należało... nakładać kajdanek. Czas na dymisję rzecznika" - napisał na Twitterze Patryk Jaki, europoseł PiS.
Poszło o interwencję Adama Bodnara ws. zatrzymania Jakuba A., podejrzanego o zamordowanie 10-letniej Kristiny z Mrowin. W czwartek ukazało się oświadczenie, w którym Bodnar w imieniu Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur zwrócił uwagę, że policja zastosowała nieproporcjonalne środki wobec zatrzymanego, m.in. użyła niepotrzebnie kajdanek zespolonych.
Nie spodobało się to Patrykowi Jakiemu, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości, odpowiedzialnemu za więziennictwo.
"Kolejna kompromitacja Rzecznika Praw Obywatelskich. Według Adama Bodnara człowiekowi, który przyznał się do brutalnego morderstwa 10-letniej dziewczynki nie należało... nakładać kajdanek. Czas na dymisję rzecznika. Tak w praktyce wygladają nominaci Platformy Obywatelskiej" - napisał na Twitterze Jaki.
Złośliwa riposta Bodnara
Nie musiał długo czekać na odpowiedź. "Czy rozróżnia pan minister kajdanki od kajdanek zespolonych?" - odpisał mu Adam Bodnar. Nie podarował sobie też małej złośliwości, dodając do wpisu hasztag "hakatumba". Chodzi o tweet z września 2017 r., w którym Patryk Jaki, pisząc o reparacjach wojennych zamiast słowa "hekatomba" użył określenie "hatakumba".
"Pana atak na policję, która zgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem zastosowała kajdanki zespolone dla podejrzanego o tak brutalne morderstwo, pokazuje kolejny raz, że nigdy nie powinien Pan pełnić tego urzędu. Przeprosić policję i do dymisji!" - odpisał mu Patryk Jaki.
Do dyskusji włączyła się Karolina Baca-Pogorzelska, dziennikarka "dziennika Gazety Prawnej", której wyraźnie nie spodobał się ton wypowiedzi polityka PiS.
"Gdzie napisał, że nie należało zakładać kajdanek? Napisał, że nie kajdanek zespolonych. Jakim prawem minister zwraca się takim tonem publicznie do RPO? Chyba się pan zagalopował. To pan powinien przeprosić za manipulację. Ale próżne nadzieje, jak obserwuję pana wypowiedzi" - napisała dziennikarka.
Bodnar interweniuje ws. Jakuba A.
"Użyte przez policję środki wydają się w tym przypadku nieproporcjonalne i mają charakter pokazowy, stanowiący przykład manifestacji siły państwa wobec jednostki" - napisał Adam Bodnar w imieniu Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur.
Zdaniem Rzecznika Praw Człowieka, Jakuba A. potraktowano "poniżająco". "Za niedopuszczalne należy uznać wyprowadzenie zatrzymanego z budynku boso i niekompletnie ubranego, a następnie pozostawienie zatrzymanego w takim stanie, w czasie wykonywania czynności procesowych" - czytamy w oświadczeniu.
Bodnar zauważa też, że "nie były potrzebne kajdanki zespolone ani chwyt obezwładniający", bo zatrzymany nie stawiał oporu. Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił też uwagę, że Jakub A. podczas przesłuchania nie mial obrońcy, "co może budzić wątpliwości co do właściwej realizacji jego prawa do obrony".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl