Partia Centrum wystartuje w wyborach
Rada Polityczna Partii Centrum podjęła w Łęczycy (łódzkie) decyzję o wystartowaniu w zbliżających się wyborach parlamentarnych - poinformował na konferencji prasowej jej przewodniczący Marek Markiewicz. Ugrupowanie liczy na przekroczenie 5-procentowego programu wyborczego.
23.04.2005 | aktual.: 23.04.2005 16:16
O tym, czy znajdziemy się w parlamencie, zadecydują nasi wyborcy, popierając naszych kandydatów - stwierdził obecny na spotkaniu z dziennikarzami prezes Partii Centrum Janusz Steinhoff. Dodał, że partia nie zamierza umieszczać na swoich listach wyborczych tylko swoich członków.
Zaznaczył, że jego ugrupowanie chce zwrócić się do różnych środowisk naukowych, samorządowych, "do osób stojących do tej pory z boku sceny politycznej, ludzi, którzy z różnych powodów nie działali w partiach politycznych, ale ich obecność w parlamencie byłaby bardzo pożądana". Dodał, ze zawierane ewentualne koalicje przedwyborcze, czy powyborcze, musiałyby być oparte na przesłankach programowych.
Steinhoff przyznał, że jeśli chodzi o niektóre sprawy polityczne, na przykład dotyczące zmian w konstytucji, to Partii Centrum obecnie blisko jest do Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast polityka gospodarcza bliższa jest Platformie Obywatelskiej.
Pytany, czy w przypadku odrzucenia w referendum przez Francuzów konstytucji europejskiej takie referendum powinno się odbyć także w Polsce, Steinhoff odparł, że jego zdaniem "nie ma żadnych przesłanek po temu, aby takie referendum organizować w naszym kraju". Zaznaczył jednak, że taka sytuacja - w przypadku odrzucenia przez Francuzów - wymaga jasnego stanowiska zarówno Parlamentu Europejskiego, jak i Komisji Europejskiej.
W Łęczycy już po raz trzeci w ostatnich latach spotkali się działacze i sympatycy partii prawicowych z opozycji pozaparlamentarnej. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie przyjechał były premier Jerzy Buzek.