"Parapolityk". Błaszczak uderza w Tuska
Szef MON zarzuca Donaldowi Tuskowi "osłabienie wojska" i nazwy go mianem "parapolityka". Minister Mariusz Błaszczak odniósł się w ten sposób do słów byłego premiera, który nazwał WOT "parawojskiem". Polityk PiS zaatakował także gen. broni rez. Mirosława Różańskiego. O rezygnacjach czołowych dowódców Wojska Polskiego minister się jednak nie zająknął.
12.10.2023 | aktual.: 12.10.2023 13:32
Mariusz Błaszczak postanowił odgryźć się Donaldowi Tuskowi, za słowa, które lider opozycji wypowiedział na antenie telewizji Polsat. Były premier nazwał WOT - powołany przez Antoniego Macierewicza - "parawojskiem".
W odpowiedzi na te słowa Mariusz Błaszczak nazwał lidera KO "parapolitykiem". Szef MON uderzył także we Władysława Kosiniaka-Kamysza i gen. broni rez. Mirosława Różańskiego.
- Żołnierze WOT-u od dwóch lat służą na granicy RP wspierając Straż Graniczną. Są obrażani przez opozycję, przez celebrytów związanych z opozycją. Ten, który obrażał żołnierzy WOT - Władysław Frasyniku - wspiera teraz kandydata Różańskiego. Gdyby dorwali się teraz do władzy zlikwidują WOT - grzmiał minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O trzęsieniu ziemi w armii ani słowa
Szef MON nie zająknął się jednak nawet o zmianach na szczytach armii - odejściu gen. Rajmunda Andrzejczaka i gen. Tomasza Piotrowskiego, a także o odejściu kolejnych 11 dowódców z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Minister Błaszczak nie odniósł się także do swojej nieobecności wczoraj w Brukseli, gdzie odbyło się spotkanie szefów MON NATO i Ukrainy - tzw. Grupy Kontaktowej ds. wsparcia Ukrainy. Zamiast tego polityk PiS uczestniczył "w specjalnym pokazie" programu TVP "Reset".