Paraliż pogodowy w Skandynawii. Sytuacja w regionie jest poważna. Od kilku dni potężne mrozy nawiedzają m.in. Finlandię i Szwecję. Czwartek był koszmarnym dniem nie tylko dla kierowców w obu tych krajach. Agencja AP udostępniła nagrania z potężnej śnieżycy w Szwecji. Widać na nich stojące w wielokilometrowych korkach samochody na wyjeździe z prowincji Skania. Kierowcy momentami musieli czekać nawet po 13 godzin w korkach. W wyniku długotrwałego czekania auta stały w metrowych zaspach. Rekordowo niską temperaturę odnotowano w czwartek przed południem na lotnisku w Enontekio, niedaleko granicy ze Szwecją i Norwegią (ok. 250 km na północ od Rovaniemi). Wyjątkowo niskie temperatury w Skandynawii wpływają również na funkcjonowanie transportu publicznego, a także przyczyniają się do zużywania rekordowej energii elektrycznej. Syberyjskie mrozy dotrą również nad Polskę. Pierwsze uczucie chłodu możemy zaobserwować już od niedzieli, gdy w wielu miejscach nad Wisłą temp. powietrza w nocy może spać poniżej 10 stopni Celsjusza.
