Paraliż pogodowy. Ulice Mediolanu zamieniły się w rwące potoki
Koszmarna pogoda nawiedziła włoską Lombardię. W wyniku ulewnych deszczów Mediolan częściowo znalazł się pod wodą. Agencja AP udostępnia nagrania z miasta. Widać na nich, że nawałnica spowodowała podniesienie poziomu wody w rzece Seveso, która według lokalnych władz zaczęła podtapiać część miasta już od wczesnych godzin porannych we wtorek. Kilka godzin później wiele ulic dalej było nieprzejezdnych, a podziemne przejścia wciąż znajdywały się pod wodą. W szkołach odwołano zajęcia, a niektóre zakłady pracy dały swoim pracownikom wolne. Włoskie media nie informują o żadnych ofiarach nawałnicy, podkreślając, że październik cechował się rekordowymi upałami i wysoką częstotliwością ekstremalnych zjawisk pogodowych. Gdyby nie obecność zbiorników retencyjnych w okolicach Mediolanu, które pochłonęły znaczną część wody z Seveso, pół miasta dalej byłoby pod wodą. Oprócz w stolicy Lombardii, utrudnienia przez ulewne deszcze wystąpiły także w Wenecji czy Toskanii.