"Właściwa reakcja". W Sejmie o działaniach rządu po nalocie rosyjskich dronów
Rosyjskie drony, które wtargnęły 10 września na polską przestrzeń powietrzną zostawiły za sobą nie tylko strach, ale też pytania czy, aby na pewno Polska jest gotowa na tego typu sytuacje. W Sejmie pojawił się reporter WP Jakub Bujnik, który porozmawiał z posłami o ocenie współpracy na linii Tusk-Nawrocki, a także o środkach, których użyto w celu neutralizacji wrogich obiektów.
- Sytuacja jest ważna i arcyważna, tak powinien się zachować premier i tak powinna zachować się klasa polityczna, ale nie wszyscy do tego dorośli - przyznał Tomasz Trela z Lewicy. - Lepiej późno niż wcale, do tej pory premier buczył się i na tego prezydenta i poprzedniego - mówił Marek Suski z PiS.
W przestrzeni publicznej szybko rozwinął się temat, czy zastosowanie drogich rakiet do likwidacji tanich dronów jest adekwatnym rozwiązaniem. Pojawiły się głosy, że być może nie jesteśmy do końca przygotowani na takie scenariusze, co stanowi jasny sygnał dla Kremla.
- Nie jesteśmy w stanie wojny z Federacją Rosyjską. Ta liczba dronów, która do nas wtargnęła jest rekordowa. To pierwsza bitwa powietrzna nad terytorium NATO od jego powstania. Reakcja była adekwatna i właściwa. Rolą i intencją Sił Zbrojnych jest to, by chronić ludność i infrastrukturę. Oczywiście trzeba zwrócić uwagę, że te środki napadów stosowane przez Federację Rosyjską, są innowacyjną technologią, że drony operują na niskich wysokościach i stanowią wyzwanie dla naszej trójwarstwowej obrony przeciwlotniczej. Skutecznym rozwiązaniem jest w inwestowanie sensory akustyczne, sejsmiczne i systemy monitorowania pasa granicznego, aby wykrywać te obiekty i neutralizować je niskim kosztem. Istotne jest, by dopasować niskokosztowe środki ochrony przeciwpowietrznej do niskokosztowych środków napadu - ocenił Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej.
- W dłuższej perspektywie musimy stawiać na te tańsze rozwiązania, używanie rakiet, które są relatywnie drogie w dłuższej perspektywie może być zbyt kosztowne - dodał Paweł Bliźniuk z KO. Więcej w materiale wideo.