Paraliż na kolei. Pociąg PKP Intercity "Ustronie" utknął w polu. Gigantyczne opóźnienie
Intercity "Ustronie" relacji Przemyśl - Kołobrzeg utknął w pobliżu stacji Zduńska Wola - Karsznice. Powód? Awaria lokomotywy. Pociąg ma 400 minut opóźnienia.
- Pociąg stoi w polu już cztery godziny (...) Jest pełny, nabity. Nie ma żadnego sklepu, nic nie można sobie kupić, najbliższy sklep jest ok. 2 km - relacjonował z samego rana jeden z pasażerów, pan Dariusz, w rozmowie z RMF FM.
- Nic się nie dzieje de facto, ludzie głodni, to już tyle godzin. O 07:02 powinniśmy być w Gdyni, a gdzie tam do Gdyni, to jeszcze ponad 400 km - dodawał po godz. 6:30.
Ostatecznie po godz. 8:00 pociąg ruszył w trasę. Konieczne było sprowadzenie innej lokomotywy, którą później trzeba było podłączyć do wagonów.
Pasażerowie narzekali na brak zainteresowania ze strony przewoźnika. Dostali tylko wodę; brakowało też informacji, jak będą mogli kontynuować jazdę pociągiem.
Trzy tygodnie temu między Strzałkami a Idzikowicami utknęli pasażerowie pociągu Warszawa-Kraków. Powodem była awaria sieci elektrycznej. Centralna Magistrala Kolejowa została całkowicie zablokowana. Pociągi między Warszawą a stolicami Małopolski i Śląskiego miały opóźnienia do 200 minut.
Źródło: rmf24.pl, WP
Przeczytaj również:
Obrażał gejów, wyprosili go z pociągu PKP Intercity
Zobacz także: Strajk nauczycieli. Szef KPRM Michał Dworczyk odpowiada Lechowi Wałęsie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl