Papież udał się do Rio de Janeiro na Światowe Dni Młodzieży
Papież Franciszek wyruszył w poniedziałek w swą pierwszą zagraniczną podróż, do Rio de Janeiro w Brazylii na Światowe Dni Młodzieży. Na rzymskim lotnisku pożegnał go premier Włoch Enrico Letta. Franciszek napisał na Twitterze, że bardzo cieszy się z wyjazdu.
22.07.2013 | aktual.: 23.07.2013 03:50
Tuż po tym, gdy papieski samolot odleciał do Rio de Janeiro, na profilu Franciszka na Twitterze zamieszczono następującą wiadomość od niego do młodzieży: "Za kilka godzin będę w Brazylii i moje serce już jest pełne radości, bo niebawem będę z wami celebrował 28. ŚDM".
Papież wsiadł do samolotu niosąc dużą czarną, ciężką teczkę. Podczas długiego lotu nie przewidziano tradycyjnej konferencji prasowej na pokładzie. Franciszek, jak wyjaśniono, spotka się z kilkudziesięcioma podróżującymi z nim dziennikarzami z całego świata i z każdym się przywita. Nie będzie natomiast odpowiadał na pytania, jak niegdyś robili to Jan Paweł II i Benedykt XVI.
Franciszek przyleci do brazylijskiej metropolii około godziny 21 polskiego czasu. Na lotnisku powita go prezydent Brazylii Dilma Rousseff. Oficjalna ceremonia powitania odbędzie się w pałacu Guanabara, siedzibie gubernatora miasta. Tam papież wygłosi pierwsze przemówienie.
Już w poniedziałek, w centrum Rio de Janeiro dojdzie do pierwszego spotkania Franciszka z tłumami wiernych i już wtedy siły porządkowe staną przed wielkim wyzwaniem. Media podały, że do 1500 wzrosła liczba brazylijskich funkcjonariuszy, którzy tworzyć będą kordon bezpieczeństwa wokół papieża.
Na straży porządku w mieście stać będzie ponad 30 tysięcy żołnierzy i policjantów.
Do wtorku włącznie papież będzie odpoczywać. Czas ten zapowiedziano w watykańskim programie jako pobyt prywatny. Franciszek zamieszka w diecezjalnym ośrodku Sumare; w tym samym pokoju, w którym zatrzymywał się również Jan Paweł II.
Odnosząc się do planów papieża oraz środków bezpieczeństwa, burmistrz Rio de Janeiro Eduardo Paes powiedział, że może on robić, co chce. "Nie zamierzamy mu niczego zabronić. Może nawet jeździć na rowerze, spacerować albo wsiąść do otwartego samochodu"- zapewnił burmistrz.
Organizatorzy spodziewają się przybycia około 1,5 miliona uczestników Światowych Dni Młodzieży.
Napięty program wizyty Franciszek będzie realizować od środy. Tego dnia pojedzie do sanktuarium maryjnego w Aparecida, gdzie odprawi mszę. Po powrocie do Rio de Janeiro odwiedzi szpital pod wezwaniem świętego Franciszka z Asyżu, gdzie leczeni są między innymi młodzi narkomani i alkoholicy.
W czwartek papież pobłogosławi flagi letnich Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w Rio de Janeiro w 2016 roku. Przy tej okazji ma spotkać się m. in. z legendarnym piłkarzem Pele.
Odwiedzi następnie peryferyjną, ubogą dzielnicę (fawelę) Varginha.
Po południu Franciszek przywita się na plaży Copacabana z uczestnikami Światowych Dni Młodzieży.
W czwartek, jak na razie nieoficjalnie wiadomo, ma też dojść do jego osobnego spotkania z pielgrzymami z jego ojczystej Argentyny.
W piątek Franciszek będzie spowiadał młodych ludzi oraz spotka się z kilkoma młodymi więźniami w Pałacu Arcybiskupim. Tam również odmówi modlitwę Anioł Pański, po której zje obiad z grupą 12 uczestników zlotu z różnych krajów.
Piątek zakończy Droga Krzyżowa pod przewodnictwem papieża na Copacabana.
W sobotę Franciszek odprawi mszę z udziałem biskupów, przybyłych na Dni Młodzieży. Spotka się potem w Teatrze w Rio de Janeiro z przedstawicielami władz i życia politycznego Brazylii.
Wieczorem na błoniach Guaratiba, gdzie mogą zmieścić się 2 miliony osób, Franciszek weźmie udział w czuwaniu modlitewnym z młodzieżą, do której wygłosi przemówienie.
Kulminacyjnym wydarzeniem Światowych Dni Młodzieży będzie niedzielna msza pod przewodnictwem papieża. Na jej zakończenie ogłosi on, gdzie odbędzie się następny zlot młodych katolików z całego świata. Wszystko wskazuje na to, że spotkanie to wyznaczy na 2016 rok w Krakowie.