Papież Franciszek potępia przemoc domową. "Prawie szatańska"

W niedzielę 19 grudnia, podczas programu emitowanego we włoskiej sieci TG5, zwierzchnik Kościoła Katolickiego wygłosił jednoznaczną i stanowczą uwagę. Przemawiał do osób reprezentujących trudne środowiska, w tym ofiar przemocy domowej. Papież ubolewał nad "bardzo, bardzo dużą" liczbą kobiet "bitych i maltretowanych w swoich domach".

- Problem polega na tym, że dla mnie jest to niemal szatańskie, ponieważ jest to wykorzystywanie osoby, która nie może się bronić, która może tylko próbować blokować ciosy. To upokarzające. Bardzo upokarzające – powiedział papież Franciszek.

Papież rozmawiał z kobietą o imieniu Giovanna, która opowiedziała, że ​​uciekła z przemocowego domu z czwórką dzieci. Podkreślił, że kobiety, które padły ofiarą przemocy, nie straciły swojej godności. - Widzę w tobie godność, ponieważ gdybyś nie miała godności, nie byłoby cię tutaj – powiedział Giovannie.

Liczba przypadków nadużyć wobec kobiet znacząco wzrosła w wielu krajach. Powodu takiego zjawiska doszukuje się w kolejnych lockdownach generujących frustrację i niemoc. Ostatnia wypowiedź papieża na temat przemocy domowej nie jest jego pierwszym, tak stanowczym wystąpieniem. Od początku pandemii koronawirusa udzielił kilku stanowczych komentarzy wobec tego zjawiska.

Według raportu ONZ, który obejmował 13 krajów, połowa ankietowanych kobiet stwierdziła, że ​​od początku pandemii doświadczyła jakiejś formy przemocy. We Włoszech dane policji opublikowane w zeszłym miesiącu donosiły o około 90 przypadkach przemocy wobec kobiet każdego dnia. 62 proc. z nich to przypadki przemocy domowej.

Zwracając się do Giovanny, papież Franciszek powiedział, że można nadal mieć nadzieję, nawet podczas pandemii.

– Dajesz przykład oporu, lekcję odporności na nieszczęścia – powiedział papież.

Źródło: BBC