Papież Franciszek nie żyje. Jest wpis Andrzeja Dudy
Papież Franciszek nie żyje. "Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą!" - napisał w mediach społecznościowych prezydent Andrzej Duda.
"Do Domu Ojca odszedł dziś Papież Franciszek. W swojej posłudze duszpasterskiej kierował się pokorą i skromnością. Za papieską dewizę obrał słowa swojego zawołania biskupiego: "Miserando atque eligendo" ("Spojrzał z miłosierdziem i wybrał")" - napisał Andrzej Duda.
"Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata. Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą!" - dodał prezydent Polski.
Co musisz wiedzieć o śmierci papieża?
Śmierć papieża uruchamia precyzyjnie zaplanowaną sekwencję działań, mających zapewnić ciągłość funkcjonowania Kościoła i godne pożegnanie jego zwierzchnika. Franciszek jeszcze w przeddzień śmierci pojawił się na balkonie bazyliki św. Piotra, by udzielić błogosławieństwa Urbi et Orbi, a następnie wsiadł do papamobile i długo objeżdżał plac – jak się później okazało, była to jego ostatnia publiczna obecność (zobacz ostatnie zdjęcia papieża).
Zaraz po stwierdzeniu zgonu rozpoczynają się ściśle określone rytuały – ciało zostaje przeniesione do Bazyliki św. Piotra, a osoba pełniąca funkcję kamerlinga wypowiada trzykrotnie imię papieża i dotyka jego czoła srebrnym młoteczkiem, co symbolicznie potwierdza śmierć głowy Kościoła (opis rytuałów po śmierci papieża).
Za przejęcie władzy w Watykanie odpowiada w tym czasie kamerling – obecnie Amerykanin kard. Kevin Farrell – który m.in. niszczy papieski pierścień Rybaka i koordynuje przygotowania do konklawe, czyli wyboru nowego papieża (kto rządzi Watykanem po śmierci papieża?).
Konklawe rozpoczyna się kilka dni po pogrzebie i przebiega w ścisłej tajemnicy – kardynałowie-elektorzy zamykani są w Kaplicy Sykstyńskiej i głosują aż do momentu wyboru nowej głowy Kościoła, zgodnie z wielowiekową procedurą i precyzyjnym protokołem (jak wygląda wybór nowego papieża).