Faworyci konklawe. Rusza giełda nazwisk [RELACJA NA ŻYWO]

Dziękujemy za śledzenie relacji z Watykanu.

Około 200 tysięcy osób i 170 oficjalnych delegacji oczekiwanych jest w sobotę w Watykanie na pogrzebie papieża Franciszka - podało we wtorek włoskie MSW, informując o przygotowaniach w Rzymie na masowy napływ wiernych i przywódców z całego świata. W stolicy wprowadzono już nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.

Podczas wtorkowej narady przedstawicieli wszystkich służb porządkowych i władz Wiecznego Miasta postanowiono, że środki bezpieczeństwa zostaną zacieśnione już w środę, czyli w dniu, gdy w bazylice Świętego Piotra wystawiona zostanie trumna z ciałem papieża. To w tym momencie w kierunku Watykanu ruszy fala wiernych, by oddać mu hołd.

Minister spraw wewnętrznych Włoch Matteo Piantedosi powiedział po posiedzeniu komitetu ds. bezpieczeństwa, że wszystkie potrzebne siły będą zaangażowane w uruchomienie całej machiny organizacyjnej. Zaznaczył, że przygotowania do sobotniego pogrzebu papieża zbiegną się w czasie z obchodami 80. rocznicy wyzwolenia Włoch, 25 kwietnia.

Plac Świętego Piotra, jak zapowiedziano w MSW, zostanie w sobotę otoczony kordonem bezpieczeństwa z powodu obecności światowych przywódców i koronowanych głów. Czuwać będą między innymi snajperzy, wojskowi pirotechnicy, policjanci z psami.

Osoby wchodzące na plac na mszę pogrzebową będą poddawane szczegółowym kontrolom.

Włoska Obrona Cywilna będzie odpowiedzialna za przyjmowanie pielgrzymów i zapewnienie im niezbędnej pomocy.

Na pogrzebie papieża oczekiwanych jest ok. 170 oficjalnych delegacji - przekazał minister spraw wewnętrznych Włoch Matteo Piantedosi.

Po śmierci Franciszka media w jego rodzinnej Argentynie zastanawiają się, dlaczego od wyboru na papieża ani razu nie odwiedził ojczyzny. Wśród możliwych przyczyn wymienia się obawy, że jego wizyta mogłaby być wykorzystana politycznie w głęboko spolaryzowanym kraju.

Izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych umieściło, a następnie usunęło z mediów społecznościowych wpis z kondolencjami po śmierci papieża Franciszka. Skasowanie wiadomości należy łączyć z krytykowaną w Izraelu twardą postawą Franciszka wobec wojny w Strefie Gazy - napisał dziennik "Jerusalem Post".

Zełenski: Jestem gotów spotkać się z Trumpem w Watykanie

- Jestem gotów spotkać się z Trumpem podczas jego wizyty w Watykanie - przekazał we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Obaj przywódcy zapowiedzieli udział w pogrzebie Franciszka, który ma odbyć się w sobotę.

Hiszpanię - oprócz pary królewskiej - reprezentować na pogrzebie będzie także dwóch wicepremierów. Szef rządu Sanchez nie wybiera się jednak na ceremonię.

Władze Rzymu szacują, że w pogrzebie Franciszka weźmie 200 tys. osób.

- Donald Trump opuści Waszyngton w piątek rano i poleci do Rzymu na pogrzeb papieża Franciszka - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Prezydent powróci do Stanów Zjednoczonych w sobotę po pogrzebie.

Klub z rodzinnego miasta papieża Franciszka - San Lorenzo de Almagro - oddaje hołd zmarłemu w poniedziałek zwierzchnikowi Kościoła katolickiego. Ojciec Święty pozostawał członkiem klubu kibica tej drużyny przez cały czas w trakcie 12-letniego pontyfikatu.

Książę William na pogrzebie Franciszka

Jeden z najbliższych współpracowników papieża mówi o jego śmierci.

Gwałtownie rośnie liczba sprzedanych książek dot. papieża - donosi włoska "La Repubblica".

Książę William w imieniu króla Karola III pojawi się na pogrzebie papieża Franciszka - poinformował pałac Kensington.

Kardynał Anders Arborelius, pierwszy w historii Szwed z godnością kardynalską jest wymieniany przez media jako możliwy następca Franciszka. W rozmowie z PAP odparł, że "na konklawe każdy kardynał może zostać papieżem". Zwrócił jednak uwagę, że "najbardziej prawdopodobne jest, że wybrany zostanie ktoś, kto pochodzi ze miejsca bardziej katolickiego niż Szwecja".

Przypomniał, że jego kraj znajduje się na peryferiach Kościoła rzymskokatolickiego. - Wraz z przeniesieniem się centrum Kościoła do południowej części świata, do Afryki i Azji, rosną szanse, że stamtąd przybędzie papież - oznajmił kardynał.

Pytany o przygotowania do wyjazdu do Watykanu, gdzie jako pierwszy Szwed dokona wyboru papieża, przyznał, że czuje, iż stoi przed nim "wielka historyczna odpowiedzialność i misja". - Jakby się zastanowić, to jest trochę tak, że jestem świadomy swojej słabości, a jednocześnie mogę liczyć na pomoc i wsparcie Boga - podkreślił Arborelius.

Według biskupa Sztokholmu "potrzeba papieża budowniczego mostów, kogoś, kto będzie umacniał jedność wśród katolików". - Kościół może paść ofiarą polaryzacji, która sprawi, że ludzie nie będą rozmawiać ze sobą - przestrzegł.

Przypomniał, że jedną z idei Franciszka leżących u podstaw synodalności była wola dialogu. - Słuchania siebie nawzajem, nawet jeśli mamy różne poglądy i bardzo łatwo zamykamy się w ideologicznych obozach - zaznaczył. - Nadal istnieje niebezpieczeństwo, że Kościół przejmie schematy znane z polityki. Bardzo ważne jest znalezienie osoby, która będzie poza tym - zauważył.

We wtorek o godz. 19.30 na placu Świętego Piotra w Watykanie odbędzie się kolejna modlitwa różańcowa ku pamięci papieża Franciszka.

Około godz. 21 z kolei w Bazylika Matki Bożej Większej w Rzymie odbędzie się osobna modlitwa pod przewodnictwem kardynała Pietro Parolina, sekretarza Watykanu.

Trumna z ciałem papieża będzie wystawiona w bazylice od środy do piątku

Trumna z ciałem papieża Franciszka będzie wystawiona w bazylice Świętego Piotra od środy do piątku - poinformował we wtorek Watykan. Rano w środę trumna zostanie przeniesiona w procesji z kaplicy Domu Świętej Marty do bazyliki.

Jak podało watykańskie biuro prasowe, po rozpoczynającej się w środę o godzinie 9.00 ceremonii przeniesienia trumny do bazyliki Świętego Piotra, świątynia będzie otwarta dla wiernych tego dnia od 11.00 do północy.

W czwartek wierni będą mogli oddać hołd przy trumnie papieża w godzinach od 7.00 do 24.00, a w piątek od 7.00 do 19.00

W sobotę o 10.00 na placu Świętego Piotra odbędzie się msza pogrzebowa papieża, po której zostanie pochowany zgodnie ze swoim życzeniem w bazylice Matki Bożej Większej.

- Wynik konklawe może przynieść pewne niespodzianki. Papież Franciszek był niespodzianką, nie spodziewano się go. I była to piękna niespodzianka - stwierdził arcybiskupa Sao Paulo, kardynał Odilo Scherer, który nie wyklucza papieża z Afryki czy Azji. - Nie zdziwiłbym się, gdyby nowy papież pochodził z innego kontynentu niż Europa czy Ameryka. Kościół katolicki jest dla całego świata - dodał Scherer, jeden z siedmiu Brazylijczyków z prawem głosu, którzy wezmą udział w konklawe, w wywiadzie dla radia CBN.

Na pogrzebie Franciszka pojawi się także prezydent i premier Portugalii.