Palili papierosy w szkolnej szatni, spowodowali pożar
Dwaj 17-latkowie byli sprawcami poniedziałkowego pożaru w szatni szkoły w Żyrakowie (woj. podkarpackie) - ustaliła policja. Przyczyną był prawdopodobnie niedopałek papierosa rzucony między ubrania.
20.02.2009 | aktual.: 20.02.2009 20:41
Ogień pojawił się w szatni budynku. Dym szybko dotarł na szkolne korytarze, a ponieważ w budynku trwały jeszcze zajęcia, niezbędna była natychmiastowa ewakuacja uczniów i nauczycieli. W akcji ratowniczej uczestniczyło pięć jednostek straży pożarnej. Zniszczeniu uległy rzeczy pozostawione w szatniach - kurtki i buty uczniów. Spłonęły również wieszaki, zniszczone zostały szyby. Straty oszacowano na około 80 tysięcy złotych. Na szczęście nie ucierpiał żaden z uczniów.
Już następnego dnia policjanci z Żyrakowa wytypowali kilka osób, które miały związek z tym pożarem. Ustalono, że dwóch 17-letnich uczniów tej szkoły paliło papierosy w szatni. Najprawdopodobniej na widok nadchodzącego nauczyciela wyrzucili niedopałek w kierunku wieszaków z ubraniami.