Według miejscowych źródeł, pożar nie miał nic wspólnego z wydarzeniami związanymi z walką przeciwko terroryzmowi. Prawdopodobnie został spowodowany przez krótkie spięcie w instalacji elektrycznej kiosku z materiałami piśmiennymi, znajdującym się na terenie tego kompleksu. Ogień zniszczył - jak podano oficjalnie - kilka budynków.
Kwatera główna wojsk pakistańskich - powiedział w środę rano rzecznik armii w Islamabadzie - działa normalnie i pożar w niczym nie wpłynął na normalny tok pracy zatrudnionych tam ludzi. (jask)