Największymi darczyńcami Partii Republikańskiej są ludzie związani z Krajowym Zasobem Nieruchomości, Społecznymi Inicjatywami Mieszkaniowymi oraz Związkiem Pracodawców Business & Science Poland - ustaliła Wirtualna Polska. Zgodnie z tajną do niedawna umową koalicyjną, we wszystkich tych podmiotach wpływ na obsadę stanowisk ma właśnie partia Adama Bielana.
Wirtualna Polska dotarła do listy darowizn, które w 2022 roku wpłynęły na konto Partii Republikańskiej.
Okazuje się, że istniejąca od niespełna dwóch lat partia Adama Bielana w sprawach związanych z pozyskiwaniem pieniędzy na swoją działalność idzie drogą wyznaczoną przez Prawo i Sprawiedliwość. Jej darczyńcami są głównie ludzie związani ze spółkami i podmiotami, w których o obsadzie stanowisk decyduje partia.
Darowizny dla ugrupowania Adama Bielana nie są tak duże, jak te wpływające do kasy PiS, bo Republikanie nie "nadzorują" największych państwowych spółek i instytucji, lecz mniejsze podmioty.
Jak wynika z tajnej umowy koalicyjnej pomiędzy PiS a Partią Republikańską (której zapisy ujawniły Wirtualna Polska i TVN24), ugrupowanie Bielana ma wpływ na obsadę posad w m.in. w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, Krajowym Zasobie Nieruchomości, rządowej fundacji Platforma Przemysłu Przyszłości, Związku Pracodawców Business & Science Poland oraz Agencja Rozwoju Przemysłu.
Ale i tak - choć na znacznie mniejszą skalę niż PiSowi - udało się "bielanowcom" wprowadzić mechanizm, w którym osoby pełniące rozmaite funkcje dzięki poparciu partii dzielą się z nią pieniędzmi.
140 tysięcy złotych darowizn
Jak na partię, której głównym "zasobem" jest dziewięciu posłów przejętych z innych ugrupowań i która ma bardzo niewielkie struktury w terenie, Republikanie zebrali sporą sumę.
Z dokumentów, do których dotarliśmy, wynika, że tylko w 2022 roku na konto Partii Republikańskiej wpłynęło niemal 141 tys. zł darowizn i 40 tys. zł składek członkowskich.
Dla porównania: rok wcześniej na konto PiS wpłynęło niecałe 80 tys. zł darowizn i 734 tys. składek. A Platforma Obywatelska zgromadziła w 2021 roku 341 tys. zł darowizn i 1 mln zł składek.
"Działka" Republikanów
Z naszej analizy wynika, że jednym z najważniejszych źródeł finansowania partii Bielana są wpłaty od ludzi związanych ze Społecznymi Inicjatywami Mieszkaniowymi.
SIM-y to spółki, które mają budować w całej Polsce tanie mieszkania czynszowe z opcją wykupu na własność. Powołują je lokalne samorządy oraz Krajowy Zasób Nieruchomości - stworzona za rządów PiS państwowa instytucja, która ma zwiększać dostępność mieszkań.
Gdy Porozumienie Jarosława Gowina współtworzyło rząd, Krajowy Zasób Nieruchomości był "działką" jego partii. Szefem KZN został Arkadiusz Urban - wówczas członek Porozumienia.
Na początku 2021 roku Urban, razem z Adamem Bielanem, został najpierw zawieszony, a potem wyrzucony z ugrupowania Gowina. Parę miesięcy później współtworzył z Bielanem Partię Republikańską i został jej wiceprezesem. W grudniu 2021 r., z pełniącego obowiązki prezesa KZN, stał się pełnoprawnym prezesem tej instytucji. I pełni tę funkcję do dzisiaj.
Jak wynika w ujawnionego przez TVN24 fragmentu umowy koalicyjnej, którą Republikanie podpisali z PiS, nadzór nad Krajowym Zasobem Nieruchomości mają dziś właśnie ludzie Adama Bielana.
Stanowiska w KZN oraz podmiotach podległych i nadzorowanych przez KZN obsadza Włodzimierz Tomaszewski, minister i pełnomocnik rządu ds. rozwoju samorządu terytorialnego, członek zarządu Partii Republikańskiej.
Ludzie z KZN i SIM-ów płacą na partię
Jak obliczyliśmy, co czwarta złotówka wpłacona w 2022 r. na Partię Republikańską pochodziła od ludzi zasiadających we władzach Krajowego Zasobu Nieruchomości i Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych. W sumie wpłacili oni na partię Adama Bielana ponad 37 tys. zł.
Aż sześciokrotnie na liście darczyńców powtarza się nazwisko Jakuba Pyżanowskiego, wiceprezesa Krajowego Zasobu Nieruchomości, który przedstawia się też jako pełnomocnik Regionalny Partii Republikańskiej. W marcu, kwietniu, czerwcu, lipcu i dwukrotnie w listopadzie 2022 roku wpłacał on na konto partii Bielana po 1,5 tys. zł. W sumie przelał na partię 9 tys. zł.
Ale to nie on jest największym darczyńcą Republikanów. Wyższą kwotę wyłożyła Agnieszka Związek. W kwietniu 2022 roku została ona prezesem SIM Śląsk Północ, w maju 2022 roku przelała na Partię Republikańską 10 tys. zł.
Wynagrodzenie w zarządach SIM-ów ogranicza ustawa kominowa. Według dokumentów, do których dotarła Wirtualna Polska, członkowie zarządu SIM Śląsk Północ powinni zarabiać maksymalnie 15 tys. zł. Ale - jak ustaliliśmy - do Krajowego Zasobu Nieruchomości wpłynęło uzasadnienie podwyższenia wynagrodzeń "ze względu na skalę inwestycji" prowadzonych przez SIM Śląsk Północ. W uzasadnieniu nie ma informacji, o ile więcej ma zarabiać zarząd.
Kolejna hojna wpłata wpłynęła na konto Republikanów od Romana Niesiobędzkiego. W ostatnich dniach marca 2022 został on prezesem SIM Północne Mazowsze. Pod koniec kwietnia przelał na partię Bielana 7,7 tys. zł darowizny.
Związany z SIM Północne Mazowsze jest też Tadeusz Chruszczyk. Zasiada on w radzie nadzorczej wspomnianej SIM. Według dokumentów, do których dotarliśmy, otrzymuje z tego tytułu około 1,2 tys. zł wynagrodzenia miesięcznie. Na konto Republikanów wpłacił 910 zł.
Na liście darczyńców jest też Alina Wadoń - prezes SIM Śląsk. Funkcję pełni od 2021 roku, a w maju 2022 roku przelała na Partię Republikańską 5 tys. zł.
1 tys. zł wpłacił Przemysław Cielecki, prezes SIM Śląskie, Małopolskie Świętokrzyskie (w skrócie SIM SMS), wcześniej - od 2021 roku - członek rady nadzorczej tej spółki.
1,6 tys. zł dorzucił Paweł Rychel, były już prezes SIM Opolskie. Stanowisko pełnił od 2021 roku, darowiznę przelał w maju 2022 roku - już po odejściu ze spółki. W kwietniu 2022 r. na fotelu prezesa zastąpił go Bogdan Wyczałkowski, o którym pisaliśmy w Wirtualnej Polsce kilka miesięcy temu.
Listę członków zarządów SIM, którzy zasilili budżet partii Bielana, zamyka Adam Drozd, prezes SIM Południe w Przemyślu i radny sejmiku województwa podkarpackiego. Wpłacił 500 zł.
Partyjną kasę wspomogli również członkowie rad nadzorczych SIM-ów. Poza wspomnianym już wyżej Tadeuszem Chruszczykiem z SIM Północne Mazowsze, darowizny na działalność Republikanów wpłacili: Monika Południak-Kotula z rady nadzorczej SIM Podkarpacie (1039 zł, w 8 transakcjach), Katarzyna Mrozowicz z rady nadzorczej tego samego SIM (391 zł), Krzysztof Kukułka z rady nadzorczej SIM Małopolska (400 zł) oraz Artur Turzański z rady nadzorczej SIM Stalowa Wola (100 zł).
Darowiznę - 5 tys. zł - wpłaciła także była posłanka Magdalena Błeńska, wiceszefowa ugrupowania Bielana, która dziś pracuje w SIM Warmia i Mazury.
Płacą także inni "nadzorowani" przez bielanowców
Na liście darczyńców Partii Republikańskiej znaleźliśmy również członków władz innych podmiotów, które - zgodnie z umową koalicyjną - "nadzorują" ludzie Adama Bielana.
Jak ujawniliśmy w Wirtualnej Polsce, jedną z tych instytucji jest Związek Pracodawców Business & Science Poland, który ma lobbować w Brukseli na rzecz swoich członków - głównie największych spółek kontrolowanych przez państwo. To one wykładają pieniądze na działalność związku - głównie na wynagrodzenia zatrudnionych w nim osób (pochłaniają one ponad 5 mln zł z 10 mln zł budżetu).
Według naszych ustaleń, tylko w 2021 roku trzej członkowie zarządu ZP BSP zarobili łącznie 1,3 mln zł. Zarząd tworzą Artur Zasada (były polityk Porozumienia Jarosława Gowina), Wojciech Kasprowski (członek zarządu partii Republikańskiej) oraz Grzegorz Andrzej Dębowski (łódzki działacz Zjednoczonej Prawicy).
To właśnie Grzegorz Dębowski wpłacił drugą co do wielkości darowiznę na rzecz Partii Republikańskiej - 9,9 tys. zł.
Kolejną z instytucji pod "nadzorem" bielanowców jest fundacja Platforma Przemysłu Przyszłości, która ma działać "na rzecz wzrostu konkurencyjności przedsiębiorców i ich rozwoju w kierunku przemysłu 4.0.", wspierając ich cyfrową transformację. Prezes fundacji - Robert Kłosowski - przelał na konto Partii Republikańskiej 2445 zł darowizny.
Jest on też szefem śląskich struktur Partii Republikańskiej, szefem fundacji New Europe Foundation (która dostała 600 tys. zł dotacji z ministerstwa edukacji w ramach tzw. programu Willa+ i 170 tys. zł dotacji z ministerstwa kultury) oraz biznesowym wspólnikiem Petrosa Tovmasyana (innego członka Republikanów, aktywnego w mediach społecznościowych komentatora życia politycznego i restauratora).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kariera Adama Bielana. „Tajny agent” Kaczyńskiego
… i ludzie ze spółek
Wśród wpłacających na Partię Republikańską znaleźliśmy także ludzi z innych spółek i instytucji.
7,5 tys. zł darowizny przekazał na partię Bielana Paweł Skotarek, prezes Geovity, spółki należącej do państwowego Polskiego Holdingu Hotelowego (wcześniej doradca w Ministerstwie Edukacji i Rozwoju). Funkcję w spółce Geovita objął w sierpniu 2022 r., darowiznę przelał w listopadzie.
Piotr Olszówka, odpowiadający w partii za struktury w Tarnowie, kiedyś w zatrudniony w SIM Małopolska, dziś w Banku Gospodarstwa Krajowego, wyłożył 1,6 tys. zł. A Tomasz Kuźnierek, pełniący obowiązki zastępcy prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłacił 2 tys. zł.
Napisz do autora:
Mateusz Ratajczak - mateusz.ratajczak@grupawp.pl