Ożóg: podatnicy weźcie na wstrzymanie!
Wiceminister finansów Irena Ożóg radzi osobom, które, chcąc uciec od opodatkowania zysków z oszczędności w pośpiechu zawierają obecnie umowy z bankami, by poczekały na wynik senackiego głosowania nad nowelizacją ustawy o podatku PIT.
Proponowałabym poczekać przynajmniej do wyniku dzisiejszego głosowania tych kilkudziesięciu poprawek złożonych w Senacie. Część z nich ma szanse na przegłosowanie także w Sejmie - mówiła Ożóg w piątek dziennikarzom.
Dopiero później - jak dodała - można poważnie rozważyć ofertę banków, bo wtedy będzie wiadomo, które inwestycje będą bezpieczne i zyskowne.
Senatorowie złożyli m.in. takie poprawki, które zakładają opodatkowanie lokat założonych od 1 grudnia lub 1 stycznia. Mogłoby to umożliwić przedłużenie czasu na podjęcie decyzji w sprawie lokowania pieniędzy. Jak zapewnia Ożóg, rząd rozważy poparcie rozsądnego terminu przedłużenia.
Według niej, dla podatników, którzy w pośpiechu zawierają umowy z bankami, "przykrym zaskoczeniem" może być to, że w przypadku wprowadzenia niektórych senackich propozycji, będą ponosić straty. Zdaniem Ożóg, w tej sytuacji nie ma potrzeby stania w długich kolejkach.
Jeżeli banki oferują teraz 14%, to po odliczeniu 20% podatku od oszczędności, wychodzi zysk około 11% w stosunku rocznym. Jeżeli banki, aby uciec przed opodatkowaniem oferują teraz 9,1 oprocentowania dla lokaty 10-letniej, to ja zostawiam to bez komentarza - mówiła wiceminister.(aka)