Oświadczenie majątkowe Cimoszewicza przekazane do MSZ
Rzeczniczka ABW Magdalena Stańczyk powiedziała, że Agencja przekazała oświadczenie majątkowe Włodzimierza Cimoszewicza, zabezpieczone podczas przeszukania mieszkania jego b. asystentki społecznej,
Ministerstwu Spraw Zagranicznych z zapytaniem "czy jest to
brakujący dokument resortu".
12.08.2005 11:20
Jak wyjaśniła, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie otrzymała na razie odpowiedzi od ministerstwa. Dokument został - według Stańczyk - "przekazany kilka tygodni temu".
W czwartek ujawniono oświadczenie b. asystentki Cimoszewicza, Anny Jaruckiej. Napisała ona, że na prośbę Cimoszewicza zamieniła jego oświadczenie majątkowe za 2001 rok, "zmieniając informacje na temat akcji PKN Orlen". Stwierdziła też, że na początku 2005 roku ABW przeszukała jej mieszkanie - jak podkreśliła Jarucka - pod pretekstem poszukiwania tzw. dokumentów klasyfikowanych MSZ. Według jej relacji, w momencie gdy funkcjonariusze znaleźli materiały dotyczące Cimoszewicza, w tym jego oświadczenie majątkowe, mieli "praktycznie zakończyć" przeszukanie.
ABW już w czwartek zaprzeczyła tym informacjom. Rzeczniczka Agencji potwierdziła fakt przeszukania, podkreśliła jednak, że nie miało ono związku z Cimoszewiczem, a z podejrzeniem wyniesienia niejawnych depesz z MSZ. Dodała, że śledztwo w tej sprawie nadal się toczy.
Stańczyk wyjaśniła też, że wśród zabezpieczonych przez funkcjonariuszy dokumentów było także oświadczenie majątkowe Cimoszewicza z klauzulą poufne. Dodała, że wszystkie zabezpieczone dokumenty zostały przekazane warszawskiej prokuraturze okręgowej. Ta następnie zwróciła je ABW jako organowi prowadzącemu śledztwo. Później Agencja przekazała oświadczenie majątkowe Cimoszewicza do MSZ.
Tymczasem wiceszef komisji śledczej ds. PKN Orlen Roman Giertych (LPR) zaapelował w czwartek do szefa ABW Andrzeja Barcikowskiego, żeby ten jak najszybciej przekazał komisji oryginalne oświadczenie majątkowe wypełnione przez Cimoszewicza oraz jego pismo do ówczesnego szefa sejmowej komisji etyki Franciszka Stefaniuka, z prośbą o możliwość zamiany oświadczenia.
Stańczyk powiedziała jednak, że ABW nie otrzymała dotąd żadnego wniosku komisji ds. PKN Orlen w tej sprawie. Musimy mieć wniosek, żeby się do niego odnieść. Jak dotąd zawsze ilekroć komisja zwracała się do nas o materiały - były one jej udostępniane - dodała.
Tomasz Szeratics z Departamentu Systemu Informacji MSZ powiedział, że resort odmawia na razie udzielania informacji na ten temat.