Ostre słowa o decyzji Dudy. "To nie glejt dla partyjnych kolegów"

Dorota Brejza krytykuje decyzję Andrzeja Dudy o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Przypomina, że to za ich rządów służby stosowały system Pegasus m.in. do podsłuchiwania jej męża, Krzysztofa Brejzy. "Nie rozumiem, dlaczego prezydent nie umówi się na spotkanie z żonami (i mężami) nielegalnie inwigilowanych za rządów PiS?" - zapytała.

Andrzej Duda
Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Radek Pietruszka
Adam Zygiel

Prezydent Andrzej Duda w czwartek spotkał się żonami Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy trafili do więzień. Po rozmowach z nimi zdecydował się na wdrożenie procedury ułaskawieniowej wobec polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Oburzona tymi działaniami jest Dorota Brejza, adwokatka i żona Krzysztofa Brejzy, polityka Koalicji Obywatelskiej, który w czasie rządów PiS był podsłuchiwany za pomocą systemu Pegasus.

"Przeraża mnie obecna w mediach akceptacja dla ułaskawienia polityków (wówczas szefów służb), którzy nadużyli swojej władzy po to, by zniszczyć człowieka - politycznego oponenta" - napisała na portalu X.

"Przeraża mnie to, jest to pozbawione jakiejkolwiek empatii dla ofiar takich procederów. Za tym stoi często zniszczony człowiek i jego rodzina. Jest to także antypaństwowe, demoralizujące społecznie, skrajnie niemoralne. Przestępcze nadużycie władzy nie ma żadnego usprawiedliwienia" - zaznaczyła.

"Miejsce przestępców jest w więzieniu. W państwie prawa obowiązują prawomocne wyroki sądów. Ułaskawienie jest prerogatywą nadzwyczajną, a nie glejtem dla kolegów z partii" - przekonywała Brejza.

Napisała także, że nie rozumie, dlaczego prezydent Andrzej Duda umawia się z żonami skazanych polityków PiS, a nie z partnerami nielegalnie podsłuchiwanych polityków.

Brejza podsłuchiwany Pegasusem

Kanadyjska grupa Citizen Lab ujawniła pod koniec grudnia 2021 roku, że ofiarą podsłuchów z użyciem Pegasusa w Polsce był inowrocławski senator KO Krzysztof Brejza. Polityk w okresie kampanii wyborczej miał być inwigilowany co najmniej 33 razy. Wcześniej poinformowano o inwigilacji adw. Romana Giertycha i prok. Ewy Wrzosek.

- Kiedy siedzieliśmy przy stole ze sztabowcami, to siedział z nami tak naprawdę Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Mariusz Kamiński. Wszelkie informacje o planach, taktyce, strategii oni mieli - komentował Krzysztof Brejza na antenie TVN24.

Zgodnie z doniesieniami mediów, izraelski system inwigilacyjny Pegasus zakupiło m.in. Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (749)