Ostra dyskusja u Bronisława Wildsteina. Sędzia zgasiła zastępcę Zbigniewa Ziobry
Zastępcy Zbigniewa Ziobry jako jedną z patologii sądownictwa wymieniają ustanawianie kuratorów dla ludzi, którzy powinni mieć ponad 140 lat. Dzięki temu mafia reprywatyzacyjna może odzyskiwać od miasta kamienice. Ale okazuje się, że ten argument to tylko retoryka, a Ministerstwo Sprawiedliwości nie wie o żadnym takim przypadku.
- Jak może sędzia znający przepisy prawa i kierujący się zdrowym rozsądkiem przyznawać kuratora osobie 140-letniej? - pytał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł w programie "Południk Wildsteina" w TVP 2. Zastępca Zbigniewa Ziobry powtórzył argument, który wcześniej stosował jego kolega z resortu Patryk Jaki. Politycy zarzucali sędziom, że takimi decyzjami umożliwiali tzw. mafii reprywatyzacyjnej wyłudzanie kamienic.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ale Warchoł nie spodziewał się chyba, że kara za wykorzystanie tego argumentu przyjdzie tak szybko. Przy stole siedziała też sędzia Monika Frąckowiak ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”. Poprosiła o prawo do riposty i przeczytała odpowiedź, jaką stowarzyszenie dostało z Ministerstwo Sprawiedliwości. Sędziowie pytali o szczegóły sprawy, o której przed wiceministrem Warchołem mówił wiceminister Jaki.
Jak się okazuje, to był tylko chwyt retoryczny, a resort Zbigniewa Ziobry nie ma informacji o takim przypadku. Marcin Warchoł nie był w stanie szybko odpowiedzieć na ten zarzut. W jego obronie, ale nie w TVP, tylko na Twitterze, stanął rzecznik resortu Sebastian Kaleta. Wdał się w dyskusję z sędzią Bartłomiejem Przymusińskim, rzecznikiem "Iustitii".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Cały program Bronisława Wildsteina można obejrzeć w serwisie VOD TVP, a opisana dyskusja zaczyna się ok. 24 min 40 sek.