Ostatnie Pokolenie protestuje w Warszawie. Przykleili się do drogi
Ostatnie Pokolenie protestuje w Warszawie. Około 20 osób zablokowało przejazd na Moście Poniatowskiego. Część przykleiła się do drogi i policja nie jest w stanie ich usunąć.
Co musisz wiedzieć?
- Ostatnie Pokolenie rozpoczęło protest wymierzony w prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
- Wcześniej domagali się realizacji niektórych z ich żądań.
- Część aktywistów przykleiła się do drogi na moście Poniatowskiego w Warszawie.
Ostatnie Pokolenie domagało się, by lider wyścigu prezydenckiego Rafał Trzaskowski poparł ich postulaty dotyczące walki z wykluczeniem transportowym. Chcieli też, by zorganizował spotkanie z Donaldem Tuskiem. Czas na realizację ich żądań minął jednak 4 maja. W związku z tym organizacja rozpoczęła kolejny protest.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przysięga milczenia przed konklawe. W środę wszystko się zacznie
Przykleili się do mostu
Aktywiści najpierw rozpoczęli wiec na Placu Zamkowym, a następnie przeszli przez mosty Śląsko-Dąbrowski i Świętokrzyski. "Trzaskowski poprzyj tanią kolej, a nie drogie autostrady" - pisali na transparentach.
Doszło też do blokady Mostu Poniatowskiego. "Grupa około 20 osób, uczestników zarejestrowanego zgromadzenia siedzi na jezdni Mostu Poniatowskiego w Warszawie i blokuje przejazd w stronę Pragi. Zgromadzenie trwa" - podała Komenda Stołeczna Policji przed godziną 16.
"Kilku protestujących przykleiło się klejem mocnym jak beton. Policja nie jest w stanie go odkleić. W maju szykują się naprawdę długie blokady" - napisało Ostatnie Pokolenie.
Czytaj więcej: