"Zamach". Od rana w TVP nie ma innego tematu

Ostatnie godziny TVP przed zmianami, które zapowiada nowy rząd. Od rana widzowie TVP Info słyszą o "zamachu koalicji Tuska na polskie media".

Ostatnie chwile "starej" TVP
Ostatnie chwile "starej" TVP
Źródło zdjęć: © TVP Info
Mateusz Dolak

Donald Tusk zapowiedział, że zmiany w TVP będą priorytetem nowej władzy. Prawo i Sprawiedliwość po przejęciu mediów publicznych uczyniło z nich tubę propagandową rządu.

Według KO receptą na uzdrowienie TVP będzie postawienie spółki w stan likwidacji i przeprowadzenie dogłębnych zmian kadrowych. Jednym z wprowadzających zmiany ma być Tomasz Sygut - szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej w 2015 roku, a obecnie członek zarządu Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obecna ekipa TVP zarzuca, że Sygut pracuje w spółce, która podlega prezydentowi Warszawy - Rafałowi Trzaskowskiemu.

Po ujawnieniu, że Paweł Płuska z TVN ma zostać szefem nowych "Wiadomości", ustępująca ekipa TVP wypomina mu naśladowanie papieża Jana Pawła II i wywiad z Donaldem Tuskiem, w którym pada pytanie o określenie go przez rosyjskie media "naszym człowiekiem w Warszawie".

W programie "Jedziemy" Michał Rachoń przez ponad 15 minut straszył tym, co Tusk chce zrobić z TVP.

- Uderza w media i ludzi, których nie jest w stanie kontrolować. [...] Warunkiem skutecznego trwania na stanowisku szefa rządu zawsze była kontrola mediów - mówił Rachoń.

Nie zabrakło też słów na temat Bartłomieja Sienkiewicza - który ma być nowym ministrem kultury i za jego sprawą TVP może być postawiona w stan likwidacji. Rachoń przypomniał, że Sienkiewicz był "koordynatorem służb specjalnych, pod którego nadzorem polski kontrwywiad współpracował z rosyjskim FSB, o czym Sienkiewicz dowiedział się ze strony internetowej Kremla".

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2049)