Trwa ładowanie...
sąd
oprac. PC
Dzisiaj, 28-10-2024 16:17

Oskarżony o oskórowanie studentki zabrał głos: "Nie jestem potworem"

Podczas rozprawy przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie oskarżony Robert J. po raz pierwszy zabrał głos, zapewniając o swojej niewinności w sprawie zabójstwa studentki Katarzyny Z. z lat 90. Obrona wnosi o uniewinnienie, prokuratura o utrzymanie wyroku dożywocia.

Oskarżony Robert J. na sali Sądu Apelacyjnego w KrakowieOskarżony Robert J. na sali Sądu Apelacyjnego w KrakowieŹródło: PAP, fot: �ukasz G�gulski
d1cxayb
d1cxayb

W poniedziałek sąd wysłuchał mów końcowych stron w procesie odwoławczym Roberta J., skazanego w 2022 roku na dożywocie za zabójstwo młodej kobiety sprzed ponad dwóch dekad. Wyrok w tej sprawie ma zostać ogłoszony w czwartek.

Obrona, reprezentowana przez mecenasa Łukasza Chojniaka, zarzuca organom ścigania błędy proceduralne, manipulacje dowodami oraz niehumanitarne traktowanie oskarżonego. Adwokat podkreślał, że zeznania świadków nie są wiarygodne, a dowody przeciwko Robertowi J. są niewystarczające.

Prokuratura wnosi o utrzymanie wyroku i podkreśla znaczenie zeznań dwóch kluczowych świadków – matki i córki, które początkowo zeznawały anonimowo. Według śledczych, ich zeznania potwierdzają winę oskarżonego.

d1cxayb

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Raport ws. podkomisji Macierewicza. "Dlaczego on jest tak atakowany?"

Szczególnie istotne są zeznania kobiety, która jako siedmiolatka miała widzieć Roberta J. w towarzystwie Katarzyny Z. niedługo przed jej zaginięciem. Prokurator Krupiński zaznaczył, że świadek przedstawiła szczegółowe i spójne wspomnienia z tamtego spotkania, co nie powinno budzić wątpliwości.

Obrona kwestionuje jednak wiarygodność tych zeznań, twierdząc, że matka i córka mogły nieświadomie uzgodnić wspólną wersję wydarzeń. Mecenas Chojniak wskazywał na różnice w ich relacjach oraz na upływ czasu, który mógł wpłynąć na pamięć świadków.

d1cxayb

Podczas rozprawy głos zabrał również oskarżyciel posiłkowy, mecenas Jan Znamiec, który uznał krytykę obrony wobec prokuratury i sądu za błędną taktykę. Podkreślił, że zgromadzone dowody, choć opierają się na poszlakach, tworzą spójny łańcuch wskazujący na winę oskarżonego.

Robert J., zwracając się do sądu, stanowczo zaprzeczył zarzutom i apelował o sprawiedliwość. Stwierdził, że jest niewinny i nigdy nie spotkał Katarzyny Z., a organy ścigania niesłusznie próbują go uwikłać w tę sprawę.

Oskarżony zabrał głos po raz pierwszy

Podczas tej rozprawy pierwszy raz w procesie odwoławczym głos zabrał oskarżony, apelując o uniewinnienie.

d1cxayb

- Nie jestem Skórą. Nie jestem bestią. Nie jestem potworem. Nikogo nie zabiłem. Nikomu nie zrobiłem krzywdy. Jestem człowiekiem i obywatelem tego kraju, którego organy ścigania próbują od blisko ćwierć wieku uwikłać w sprawie zabójstwa Katarzyny Z. Zwracam się bezpośrednio do wysokiego sądu, bo to moja ostatnia nadzieja na sprawiedliwość - mówił Robert J., który na koniec rozprawy odczytał swoje oświadczenie.

Wyjaśniał w nim także, że nigdy nie spotkał Katarzyny Z. Jego zdaniem organy wmawiały mu, że dopuścił się zbrodni i dopuszczały się prowokacji, by przyznał się do winy. - Nigdy nie przyznałem się do zabójstwa Katarzyny Z. i nigdy się nie przyznam, bo tego nie zrobiłem. (...) Krzyczę do was: uwierzcie mi, że tego nie zrobiłem - mówił oskarżony.

Sprawa Roberta J., nazywana "sprawą Skóry", dotyczy zabójstwa Katarzyny Z., której szczątki wyłowiono z Wisły pod koniec lat 90. Oskarżony został zatrzymany w 2017 roku, a akt oskarżenia sformułowano w 2019 roku. We wrześniu 2022 roku Sąd Okręgowy w Krakowie skazał go na dożywocie po przeprowadzeniu 85 rozpraw.

d1cxayb
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1cxayb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1cxayb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj