Skandal w Totalizatorze? "Sprawa bardzo poważna"
Beneficjentami zmian w Totalizatorze Sportowym zostali lokalni działacze PO, PSL i Lewicy i bliscy współpracownicy czołowych parlamentarzystów koalicji rządzącej - podał w poniedziałek Onet. Na te informacje reaguje teraz Ministerstwo Aktywów Państwowych. "Sprawa jest bardzo poważna i tak ją w Ministerstwie traktujemy" - napisano w komunikacie.
01.10.2024 | aktual.: 01.10.2024 13:00
O tym, że na liście beneficjentów najnowszych zmian w Totalizatorze Sportowym są lokalni działacze PO, PSL i Lewicy, bliscy współpracownicy czołowych parlamentarzystów koalicji rządzącej, ale też boiskowy kolega Donalda Tuska pisał w poniedziałek Onet.
We wtorek komunikat w tej sprawie wydało Ministerstwo Aktywów Państwowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jeżeli potwierdzą się doniesienia, podejmiemy działania"
"Sprawa jest bardzo poważna i tak ją w Ministerstwie traktujemy" - podało MAP we wpisie na platformie X. "Od poniedziałkowego poranka analizujemy, czy doniesienia medialne odpowiadają stanowi faktycznemu. Zwróciliśmy się do rady nadzorczej o kompleksową informację w tej sprawie" - przekazano też, dodając:
"Jeżeli potwierdzą się doniesienia o nieprawidłowościach, podejmiemy działania. Jakie to będą działania - zależeć będzie od efektów naszych analiz stanu faktycznego".
Ministerstwo przypomniało też w komunikacie, że minister aktywów państwowych wykonuje w imieniu Skarbu Państwa prawa ze wszystkich udziałów w spółce Totalizator Sportowy Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. "Uprawnienia te wynikające z praw korporacyjnych wspólnika, są ściśle określone w przepisach prawa, w szczególności w ustawie z dnia 15 września 2000 roku Kodeks spółek handlowych oraz w umowie Spółki" - przekazano.
Resort zaznaczył, że wykonując uprawnienia właścicielskie zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym, Skarb Państwa nie posiada kompetencji w zakresie podejmowania bezpośrednich decyzji i ingerowania w bieżącą działalność zarządów spółek z udziałem Skarbu Państwo. Dodano, że wszelkie kwestie związane z prowadzeniem spraw spółki, w tym polityka kadrowa, należą do kompetencji zarządu.
Czytaj też: