Osiem razy okrążył Ziemię. Komisja Macierewicza pod lupą
Andrzej Łuczak, członek podkomisji smoleńskiej, kosztował podatników ponad milion złotych za kilometrówki i hotele - informuje "Gazeta Wyborcza". Z informacji dziennika wynika, że przejechał on prawie 314 tys. km, czyli niemal osiem razy okrążył Ziemię.
14.11.2024 | aktual.: 14.11.2024 08:32
Andrzej Łuczak, mieszkaniec Bolesławca na Dolnym Śląsku, będący członkiem podkomisji Antoniego Macierewicza, obciążył budżet państwa na ponad milion złotych. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", koszty te wynikają z rekordowych kilometrówek oraz wydatków na hotele.
"Gazeta Wyborcza" zwraca uwagę, że Łuczak jest postacią mało znaną publicznie. Przedstawia się jako inżynier geolog i informatyk, a do podkomisji smoleńskiej trafił dzięki swojemu zainteresowaniu katastrofą smoleńską oraz uczestnictwu w konferencjach na ten temat.
Łuczak był członkiem podkomisji do grudnia 2023 r., kiedy to nowy szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, zdecydował o jej likwidacji. Kontrola Ministerstwa Obrony Narodowej wykazała, że podkomisja manipulowała faktami, by udowodnić tezę o zamachu w Smoleńsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Osiem razy okrążył Ziemię
Według "Gazety Wyborczej", kontrola MON ujawniła, że cała podkomisja od 2016 do 2023 r. przejechała 816 tys. km, z czego 314 tys. km przypada na samego Łuczaka. Oznacza to, że niemal osiem razy okrążył Ziemię, mimo że jego obecność na posiedzeniach wynosiła tylko 50 proc.
W zestawieniu kosztów podkomisji, oprócz Łuczaka, wyróżnia się Marta Palonek, sekretarz i rzeczniczka komisji, która również otrzymała ponad milion złotych. Łączne wydatki na działalność podkomisji wyniosły ponad 13 mln zł brutto.