Jest decyzja Dudy i może zaskakiwać. Ma wpływ na miliardy z KPO
Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która - według jej autorów - miała być jednym z "kamieni milowych" służących odblokowaniu przez UE funduszy z KPO. Skierował ją, w trybie kontroli prewencyjnej, do Trybunału Konstytucyjnego.
10.02.2023 | aktual.: 10.02.2023 20:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Bezpieczeństwo Polek i Polaków jest dla mnie najważniejsze - stwierdził w orędziu prezydent Andrzej Duda, dodając, że chodzi zarówno o bezpieczeństwo o charakterze militarnym, jak i bezpieczeństwo ekonomiczne oraz bezpieczeństwo prawne. - Dlatego w nadchodzącym tygodniu spotkam się w Brukseli z Sekretarzem Generalnym NATO, w Londynie z naszymi brytyjskimi sojusznikami, a w Monachium z wieloma światowymi przywódcami podczas najważniejszej konferencji poświęconej bezpieczeństwu w Europie - dodał.
- Członkostwo w NATO i w UE to polska racja stanu. Obecność w NATO zapewnia nam bezpieczeństwo militarne, a członkostwo w Unii umacnia nasze bezpieczeństwo ekonomiczne i daje nam możliwość szybszego rozwoju. Szczególnie w tym trudnym czasie: po pandemii COVID-19 i w trakcie wojny, której skutki wszystkich nas dotykają - mówił Duda.
Duda: nie wykorzystano tamtej okazji
- Dlatego właśnie rok temu, w przededniu wybuchu wojny, w przededniu rosyjskiej napaści na Ukrainę, wynegocjowałem kompromis z szefową Komisji Europejskiej zamykający spór dotyczący systemu sądownictwa. Ten kompromis był dobry dla Polski i spełniał warunek dla mnie najważniejszy - był w pełni zgodny z polską Konstytucją! - mówił prezydent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
- Niestety przeciągające się przez wiele miesięcy prace w parlamencie, postawa zarówno opozycji, jak i części obozu rządzącego oraz zmiany, które zostały wprowadzone do projektu ustawy sprawiły, że nie wykorzystano tamtej okazji - stwierdził Duda. - Komisja Europejska potraktowała te wszystkie okoliczności jako pretekst i wycofała się z przyjętych ustaleń. Gdyby nie to, środki z Krajowego Planu Odbudowy byłyby pewnie już w Polsce - ocenił.
Duda: stoję na straży konstytucji i dbam bezpieczeństwo prawne
- Dziś rząd zawarł nowe porozumienie z KE i to dobrze, że tak się stało. Bo kompromis jest potrzebny zarówno Polsce, jak i UE. Ale trzeba uczciwie powiedzieć, że to porozumienie budzi poważne kontrowersje natury konstytucyjnej - zaznaczył w orędziu Duda.
- Zależy mi na jak najszybszym uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, które są potrzebne do rozwoju polskiej gospodarki - mówił. - Dlatego nie zdecydowałem się na zawetowanie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, którą w ostatnich dniach uchwalił polski parlament - poinformował.
Duda: apeluję do sędziów TK
- Ale jako Prezydent RP stoję na straży konstytucji i dbam o bezpieczeństwo prawne obywateli. Podjąłem więc decyzję o skierowaniu tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego - w trybie kontroli prewencyjnej. To znaczy, że ustawa nie będzie obowiązywała, dopóki Trybunał nie wypowie się na temat jej zgodności z konstytucją" - przekazał prezydent Andrzej Duda.
Zwrócił się do sędziów TK o szybkie rozpatrzenie wniosku.
- Trybunał zaś pokazał już w swojej historii, że w ważnych sprawach potrafi wypowiedzieć się szybko i zdecydowanie - ocenił prezydent Duda.
8 lutego posłowie odrzucili poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która - zdaniem jej autorów - miała nas przybliżyć do odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy. Za ich odrzuceniem głosowało 233 posłów, przeciwko 207, wstrzymało się 12. Ustawa trafiła do podpisu prezydenta.
Orędzie Prezydenta RP Andrzeja Dudy
Zgodnie z nowelizacją sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów miałby rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie - jak obecnie - Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. NSA ma przejąć także m.in. kompetencje do rozstrzygania tzw. spraw immunitetowych sędziów wszystkich sądów. Nowela przewiduje też zasadnicze zmiany dotyczące tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, którymi też miałby częściowo zajmować się NSA.