To nie jest zły wynik. Szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę warunki, w jakich pracują nasi lekarze - ocenia Bartosz Poliński z Fundacji Onkologicznej Osób Młodych "Alivia".
Jak wskazuje, taka cenzurka pacjentów może częściowo wynikać z ich niskich oczekiwań. Nie mają bowiem porównania z innymi, dużo wyższymi standardami leczenia obowiązującymi np. na Zachodzie.
W ramach projektu Onkomapa wzięto pod lupę pięć obszarów: opiekę, organizację oraz przebieg procesu leczenia, wyposażenie szpitali i przestrzeganie praw pacjenta. Nie brano pod uwagę skuteczności terapii.
Chorzy na raka najlepiej ocenili poziom obsługi w Dolnośląskiem, a najgorzej - w Łódzkiem.
Spośród 40 przebadanych placówek najbardziej chwalone zaś były: klinika Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach i Dolnośląskie Centrum Onkologii we Wrocławiu. A najgorsze recenzje zebrały: Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej i Centrum Onkologii w Warszawie.
