Opatrunki dla ofiar zamachów
Specjalne maski - opatrunki na twarz opracowane przez naukowców z Łodzi - mogą uratować życie wielu osób po zamachu terrorystycznym. "Życie Warszawy" pisze, że warszawscy ratownicy mogą dostać je za darmo. Identycznych opatrunków do leczenia oparzeń używały ostatnio londyńskie służby ratownicze.
Naukowcy z Łodzi mogą dostarczyć warszawskim ratownikom za darmo każdą ilość tych masek nawet już dziś. Pieniądze na ich produkcję przekazało Ministerstwo Nauki.
"Życie Warszawy" pisze, że zdjęcie kobiety w takiej masce, które nazajutrz po zamachu w Londynie ukazało się na pierwszych stronach gazet, stało się symbolem bestialstwa terrorystów. Doktor Witold Kurnatowski z Warszawy mówi dziennikowi, że opatrunek ulżył cierpieniom kobiety, złagodził ból, a jego zastosowanie ułatwi leczenie rany. Do tej pory był dla polskich służb luksusem - jego cena wynosi bowiem 150 złotych.
Warszawskie służby entuzjastycznie odnoszą do tego pomysłu. Aurelia Ostrowska, odpowiedzialna w Warszawie za działalność szpitali i biorąca udział w pracach zespołu kryzysowego zapowiada, że jeszcze dziś skontaktuje się z Łodzią. (IAR)