ONZ-owska organizacja ds. środowiska w obliczu dramatycznych zmian klimatu?
Francja i Niemcy zadeklarowały konieczność powołania nowej ONZ-owskiej organizacji do spraw ochrony środowiska, motywując to dramatycznymi zmianami klimatycznymi na kuli ziemskiej.
Czas połowicznych rozwiązań minął. Zbliża się dzień, w którym przemiany klimatyczne wymkną się spod wszelkiej kontroli. Nadszedł czas na rewolucję w polityczny działaniu - powiedział prezydent Francji Jacques Chirac, otwierając w Paryżu międzynarodową konferencję ekologiczną. Jego propozycję utworzenia wyspecjalizowanej Organizacji Ekologicznej ONZ (skrót nazwy angielskiej UNEO) poparł niemiecki minister ochrony środowiska Sigmar Gabriel.
Konferencja z udziałem 200 delegatów z 50 państw odbywa sie wkrótce po opublikowaniu ONZ-owskiego raportu klimatycznego IPCC, według którego oczekiwać należy podniesienia się poziomu wód w oceanach i wywołanych tym katastrof ekologicznych. Wśród uczestników spotkania są przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, przewodnicząca Zgromadzenia Ogólnego NZ, Haya Rashed Al-Khalifa, badaczka życia małp człekokształtnych Jane Goodall, wiceprezes Banku Światowego Katherine Sierra i dyrektor Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) Claude Mandil.
Chirac zadeklarował dążenie do tego, by konferencja "wyłoniła grupę państw, gotowych posuwać naprzód projekt Organizacji Ekologicznej ONZ". Analogicznie do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), UNEO powinna dysponować własnym budżetem oraz uprawnieniami analitycznymi i decyzyjnymi, sprawując zwierzchni nadzór nad 18 agencjami ekologicznymi i 500 konwencjami o tej tematyce.
Potrzebujemy ogólnoświatowego zarządzania środowiskiem. Jest to warunek pokoju i klucz do trwałego rozwoju - podkreślił francuski prezydent.
Jak zaznaczył Gabriel, światowa reforma ekologiczna jest w obliczu rozmiarów zadań znacznie spóźniona. Nowa organizacja mogłaby zdecydowanie popierać globalną politykę ekologiczną w ramach ONZ - wskazał niemiecki minister.
Ideę UNEO forsuje Unia Europejska, ale Stany Zjednoczone i Chiny odnoszą się do niej powściągliwie.