ONZ o decyzji talibów: haniebny akt dyskryminacji
Poważnym pogwałceniem praw człowieka nazwał w środę Sekretarz Generalny Kofi Annan poniedziałkową decyzję talibów, nakazującą mieszkającym na terenie Afganistanu wyznawcom hinduizmu noszenie żółtych opasek.
Annan dodał, że decyzja kontrolujących ponad 80% Afganistanu islamskich radykałów porównywalna jest do najbardziej haniebnych aktów dyskryminacji.
Również Wysoki Komisarz Praw Człowieka Mary Robinson i szef UNESCO Koichiro Matsura, w wydanym wspólnie oświadczeniu, nazwali nowy dekret powrotem do najciemniejszych okresów w historii człowieka.
Autorzy oświadczenia przypominają, że podobne praktyki, nakazujące pewnym grupom społecznym nosić wyróżniające elementy odzieży, prowadziły do najbardziej przerażających zbrodni. Padły porównania do nazistowskich Niemiec i Rwandy z początku lat 90., gdzie w wyniku czystek etnicznych zginęły miliony ludzi.
Przedstawiciele Narodów Zjednoczonych zwrócili się do talibów z prośbą o cofnięcie dekretu.
Wysocy urzędnicy organizacji Taliban poinformowali, że nowy przepis ma jedynie pomóc odróżnić hinduistów od muzułmańskiej większości i nie jest to próba dyskryminacji. Zdaniem talibów, dzięki dekretowi wyznawcy hinduizmu będą mogli uniknąć interwencji policji religijnej, która ściga afgańskich muzułmanów za nieprzestrzeganie zasad Koranu.(ck)