Islamiści z Al-Szabab
Somalijscy dżihadyści wzięli sobie za cel wprowadzenie w kraju prawa szariatu i ustanowienie kalifatu. Wystąpili przeciwko rządowi i dość łatwo przejęli władzę nad centralną i południową częścią kraju.
Wprawdzie w ostatnich latach wpływy organizacji zaczęły słabnąć, ale islamiści Al-Szabab wciąż są groźni. Wiosną 2015 roku zaatakowali kampus uniwersytecki w kenijskim mieście Garissa. Po wtargnięciu do jednego z akademików dokonywali egzekucji wyłącznie na chrześcijanach. Zginęło około 150 osób.
Jesienią z kolei uderzyli na hotel Sahafi w stolicy Somalii, Mogadiszu (na zdjęciu), zabijając kilkanaście osób.