Lenie w europarlamencie. Oni opuścili najwięcej głosowań
Rekordzista w tym antyrankingu - Michał Kamiński, ma na swoim koncie ponad 1800 nieobecności. Jak tłumaczył sam zainteresowany w rozmowie z "Super Expressem", na początku kadencji poważnie chorował, potem była kampania wyborcza, którą prowadził. - Ale teraz to mocno nadrobiłem, proszę zwrócić uwagę na liczbę wystąpień, interpelacji - powiedział tabloidowi Kamiński. Swoją drogą ciekawe, jak bohater najgłośniejszego transferu politycznego sezonu (przejście do obozu Platformy Obywatelskiej) pogodzi obowiązki europosła z nowym wyzwaniem.