Ojciec "pampersów"
Kariera Wiesława Walendziaka przebiegała na styku świata mediów i polityki, z której oficjalnie wycofał się w 2004 roku. Jeszcze w latach 80. zaangażował się w działalność opozycyjnego Ruchu Młodej Polski i Niezależnego Zrzeszenia Studentów. W 1993 roku pełnił funkcję dyrektora programowego, a później Dyrektora Generalnego Telewizji Polsat. W 1994 roku trafił do TVP, dwa lata później został jej prezesem. Nazywano go wtedy patronem "pampersów" - młodych dziennikarzy, którzy mieli przeprowadzić konserwatywną rewolucję w mediach. To za czasów prezesury Walendziaka w Telewizji Publicznej pojawiły się programy takie jak "WC Kwadrans", "Fronda" czy "Randka w ciemno".
Po odejściu z TVP w 1996 roku Walendziak zaangażował się w działalność polityczną. W 1997 roku kierował kampanią AWS, wtedy też po raz pierwszy wszedł do sejmu. Pełnił funkcję szefa kancelarii premiera Jerzego Buzka, odpowiadał też za kampanię prezydencką Mariana Krzaklewskiego. W 2001 roku dostał się do sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości. W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" tak komentował swoje odejście: "Polityka, którą widzą wyborcy, jest jak chiński teatr cieni. W niewielkim stopniu odnosi się do tego, co dzieje się naprawdę w gospodarce i w wielkich procesach społecznych. Najważniejsze rozstrzygnięcia zapadają poza Sejmem, a nawet rządem. Sejm jest miejscem głośnych i gorszących sporów - ale tylko teatrem".
Walendziak ponownie wrócił wtedy do świata mediów - zaangażował się w tworzenie spółki Polski Operator Telewizyjny, której zadaniem była budowa sieci telewizji naziemnej w Polsce. W 2005 roku został prezesem spółki Prokom. Pracował też jako dziennikarz - jego teksty ukazywały się w "Gazecie Wyborczej", "Rzeczpospolitej" czy "Wprost". We wrześniu 2009 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W wywiadzie dla dziennika "Polska The Times" w 2010 roku deklarował: "Do polityki już nigdy nie wrócę. Słowo. Do żadnej partii również".