Omikron bardziej niebezpieczny? Nowe badania mówią więcej
Nowy wariant koronawirusa Omikron jest wciąż zagadką. Pojawiają się nowe badania, ale informacje cały czas nie są jednoznaczne. Wirus wydaje się mieć wyższy wskaźnik reinfekcji, ale powoduje mniej nasilone objawy od Delty - ogłosiła w środę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Omikron cały czas szybko się rozprzestrzenia. Coraz więcej nowych przypadków koronawirusa na świecie to zakażenia właśnie tym wariantem.
- Mamy teraz ogólnospołeczną infekcję wariantem Omikron - powiedziała w ostatnich dniach dziennikarzom dyrektor duńskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Pacjentów Anette Lykke Petri.
Nowe dane o Omikronie
- Wstępne dane z RPA sugerują wyższe ryzyko ponownej infekcji dla osób wyleczonych z choroby lub zaszczepionych - powiedział sekretarz generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus. - Potrzebujemy jednak więcej danych, aby wyciągnąć mocniejsze wnioski - dodał.
- Istnieją również dowody na to, że Omikron powoduje mniej dotkliwe objawy niż Delta, obecnie najczęstszy wariant, ale znowu jest za wcześnie, aby mieć pewność – podkreślił szef WHO.
Co ze skutecznością szczepień?
Jak twierdzi firma Pfizer, dwie dawki szczepionki mogą nie wystarczyć przeciwko nowemu wariantowi. Silną ochronę ma zapewnić dopiero dawka przypominająca.
- Trzecia dawka zmniejsza ryzyko infekcji u osób zaszczepionych - powiedziała amerykańska wirusolog Angela Rasmussen. Zaapelowała jednak o ostrożność, bowiem "pytanie, na które nie można jeszcze odpowiedzieć, to wpływ Omikrona na objawy choroby".
Jak pisze AFP, nie wszystkie badania napawają takim optymizmem. Według Africa Health Research Institute (AHRI), organizacji południowoafrykańskiej, która sponsorowała jedno z pierwszych badań nad odpornością szczepionek na Omikrona, wariant ten "częściowo wymyka się odporności" nadawanej przez szczepionkę Pfizera.
Pfizer i BioNTech przyznały wprawdzie, że Omikron "prawdopodobnie jest niewystarczająco neutralizowany po dwóch dawkach", ale zapewniły, że "szczepionka jest nadal skuteczna przeciwko COVID-19 (...), jeśli została podana trzy razy". Obydwie firmy podkreśliły, że będą "kontynuować opracowywanie specyficznej szczepionki" przeciwko Omikronowi i mają nadzieję, że będzie ona dostępna do marca przyszłego roku.