Szczepionka chroni przed Omikronem? Pfizer wydał komunikat
Firma Pfizer poinformowała, że dwie dawki szczepionki mogą nie wystarczyć przeciwko nowemu wariantowi koronawirusa Omikron. Silną ochronę ma zapewnić dopiero dawka przypominająca.
Kierownictwo firmy Pfizer ogłosiło w środę, że poziom przeciwciał po przyjęciu dwóch dawek szczepionki może być niewystarczający w obliczu pojawienia się Omikronu. W ocenie specjalistów z amerykańskiego koncernu wysoki poziom ochrony zapewnić może dopiero dawka przypominająca szczepionki.
Badania przeprowadzone przez Pfizera wykazały, że trzecia dawka szczepionki gwarantuje podobny poziom przeciwciał neutralizujących mutację Omikron, co dwie dawki w przypadku standardowego wariantu koronawirusa.
"Dane wskazują, że trzecia dawka zwiększa 25-krotnie ilość przeciwciał neutralizujących w porównaniu z dwiema dawkami przeciwko wariantowi Omikron" - napisano w komunikacie.
Zobacz też: Oburzenie po słowach Tuska. "Skandaliczna wypowiedź"
Omikron rozprzestrzenia się po świecie. Odkryto "niewidzialną" wersję
W Wielkiej Brytanii zidentyfikowano "niewidzialną" wersję wariantu Omikron. Naukowcy twierdzą, że nie da się jej odróżnić od pozostałych odmian koronawirusa za pomocą testów PCR. Na razie nie wiadomo, czy mutacja będzie rozprzestrzeniać się w identyczny sposób jak standardowa.
O wykryciu niewidzialnej wersji Omikronu poinformował dziennik "The Guardian". Brytyjscy specjaliści wskazują, że posiada ona liczne cechy wspólne ze standardowym Omikronem, jednak nie występuje w niej jedna szczególna zmiana genetyczna, pozwalająca na wykrycie wariantu przy pomocy testów typu PCR.
Aby zidentyfikować mutację konieczne jest przeprowadzenie sekwencjonowania genetycznego. - Istnieją dwie linie w ramach Omikronu, BA.1 i BA.2, które są dość odmienne genetycznie. Te dwie linie mogą zachowywać się inaczej - sądzi prof. Francois Balloux, dyrektor Instytutu Genetyki na University College London.
Naukowcy wciąż nie wiedzą, jak dokładnie powstaje nowa wersja Omikronu. Nie wiadomo też, czy będzie ona rozprzestrzeniać się szybciej niż wersja standardowa. Gdyby tak było, odmiana może zostać uznana za niepokojącą - pisze "The Guardian"