PublicystykaOlimpia Barańska-Małuszek: Wyroki symboliczne

Olimpia Barańska-Małuszek: Wyroki symboliczne

Nazywany w polskim mediach przełomowym wyrokiem - orzeczenie sądu w Sulmonie (Włochy) w sprawie reparacji wojennych od Niemiec - nie jest przełomem.

Olimpia Barańska-Małuszek: Wyroki symboliczne
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | PAP/EPA

03.11.2017 | aktual.: 03.11.2017 15:06

Sąd w Sulmonie zasądził od państwa niemieckiego, jako sukcesora III Rzeszy, 6 milionów euro na rzecz gminy Roccaraso i 5 milionów euro spadkobiercom 128 ofiar rzezi w Limmari. Spadkobiercy ofiar i burmistrz wyrazili zadowolenie, satysfakcję z orzeczenia sądu, które zapadło w 74. rocznicę wydarzeń. W uzasadnieniu sąd wskazał na to, że wyrok ma wymiar nie tylko ekonomiczny, jest też po to, by powiedzieć prawdę o masakrze dokonanej przez nazistów 21 listopada 1943 r. o zabójstwach, przemocy wobec ludności lokalnej i stratach materialnych.

Nie jest on przełomowy, ponieważ podobne wyroki były już wcześniej wydawane przez włoskich sędziów. Sądy we Florencji, w Bolonii i w Ascoli Piceno wydały podobne wyroki, a Sąd Kasacyjny decyzjami z 2008 r. i z 2014 r. potwierdził prawo rodzin do odszkodowań od państwa niemieckiego.

Jednakże wszyscy zdają sobie sprawę, że wyroki te pozostają martwą literą. Państwo niemieckie odmawia wypłaty odszkodowań. Państwo nie może być stroną procesu cywilnego opartego na prawie prywatnym, ponadto między państwami zawarte były umowy międzynarodowe regulujące kwestie reparacji, kwestie odpowiedzialności Niemiec regulował również Traktat Pokojowy kończący II wojnę światową.

Jak podają sami zainteresowani w sprawie z Sulmone, wyrok potwierdza jedynie fakt historyczny, stanowi zadośćuczynienie moralne ofiarom rzezi w Limmari, pomaga utrzymać pamięć zbiorową o ofiarach, ustala odpowiedzialność państwa niemieckiego. Orzeczenia zasądzające odszkodowania mogą w przyszłości stanowić pierwszy krok do realizacji odszkodowań w sensie materialnym.

Biorąc pod uwagę fakt, że między państwami były zawarte umowy międzynarodowe regulujące kwestie reparacji i odszkodowań, oraz to, że państwo włoskie nie podjęło nawet próby zaangażowania się w procesy odszkodowawcze, marne są szanse na wyegzekwowanie takiego roszczenia z wyroku. Orzeczenia są niewykonalne, pozostają martwą literą.

Olimpia Barańska-Małuszek
Sędzia SR Gorzów Wlkp., SSP Iustitia Oddział Gorzowski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)