Oleksy: dla Sobotki nie ma miejsca w resorcie
Minister spraw wewnętrznych i administracji Józef Oleksy powiedział, że nie widzi już miejsca w swoim resorcie dla byłego wiceministra Zbigniewa Sobotki.
09.02.2004 | aktual.: 09.02.2004 16:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tuż po objęciu urzędu Oleksy nie wykluczał, że jeśli Sobotka będzie wkrótce oczyszczony z zarzutów postawionych mu w związku z aferą starachowicką, rozważy także jego kandydaturę na wiceministra, odpowiedzialnego za policję.
Oleksy powiedział dziennikarzom, że po tym, jak prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Sobotki, jego sytuacja się zmieniła i nie widzi on już możliwości powrotu byłego wiceministra do resortu.
Kielecka prokuratura skierowała w poniedziałek do Sądu Rejonowego w Starachowicach akt oskarżenia w sprawie przecieku tajnych informacji w tak zwanej aferze starachowickiej. Zbigniew Sobotka jest oskarżony o ujawnienie tajemnicy państwowej i służbowej oraz godzenie się na narażenie życia i zdrowia policjantów uczestniczących w tajnej akcji w Starachowicach. Akt oskarżenia obejmuje też byłych posłów SLD Andrzeja Jagiełłę i Henryka Długosza, którzy są oskarżeni o utrudnianie postępowania karnego.