Olczyk: dyskusja o Trybunale Konstytucyjnym w PE została odłożona, zresztą na wniosek PO - sprawa może wrócić jesienią
Rząd może liczyć na to, że Unia będzie tak zajęta chaosem po Brexicie, że umknie jej sprawa TK, ale chyba tak się nie stanie - mówił w #dziejesienazywo Łukasz Mężyk. Eliza Olczyk zwróciła uwagę, że dyskusja w PE została odłożona na wniosek parlamentarzystów z PO, ale może się odbyć jesienią.
- UE dyskutuje o Brexicie. A w tle jest sprawa polska, sprawa TK. Rządowi PiS może się to trochę upiec, bo jest problem gigantyczny - Brexit? - pytał prowadzący program Wirtualnej Polski Jacek Gądek.
- Na razie na to wygląda, bo jednak dyskusja w PE została odłożona, zresztą na wniosek parlamentarzystów z PO. Czyli nie jest tak jak mówi PiS, że PO tylko szkodzi, judzi za granicą. Być może ta dyskusja jesienią się odbędzie, ale na pewno jest to inny poziom emocji związany ze sprawą TK. Jeżeli PiS do tego czasu ten problem rozwiąże, to nie będzie o czym dyskutować - mówiła Olczyk.
- Ten projekt ustawy, nad którym pracuje komisja sejmowa, jest mocno kontrowersyjny. To w zasadzie kontynuacja kryzysu. Mogą tylko liczyć na to, że Unia będzie tak zajęta chaosem po Brexicie, że jej sprawa TK umknie, ale chyba tak się nie stanie. To takie testowanie granic wytrzymałości KE - stwierdził Mężyk.
30 czerwca media informowały, że Parlament Europejski nie będzie debatować o sytuacji w Polsce na lipcowym posiedzeniu. Jak poinformował rzecznik PE Jaume Duch, taką decyzję podjęli w czwartek liderzy frakcji politycznych. Nie wyznaczono też nowej daty.