PolskaOkradła znajomą podczas spotkania, a pieniądze ukryła w bieliźnie

Okradła znajomą podczas spotkania, a pieniądze ukryła w bieliźnie

O tym, że nikomu nie można ufać, przekonała się mieszkanka Tarnowa. Zaprosiła do siebie koleżankę, a ta ją okradła. Swój łup skryła... w majtkach.

Okradła znajomą podczas spotkania, a pieniądze ukryła w bieliźnie
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

01.10.2014 15:10

Mieszkanka Tarnowa nie myślała, że wizyta koleżanki z Dąbrówki Szczepanowskiej tak nadwyręży ich znajomość. Okazało się, że 26-latka przyjechała nie w odwiedziny, lecz z zamiarem kradzieży.

Gospodyni najpierw zorientowała się, że jej portfela nie ma tam, gdzie go odkładała. Po chwili zobaczyła, że leży pod łóżkiem. Po sprawdzeniu jego zawartości stwierdziła, że brakuje tysiąca złotych i 20 euro. Oskarżyła odwiedzająca ją znajomą o kradzież, jednak ta uparcie twierdziła, że nie ruszała portfela. Gospodyni postanowiła wezwać policję.

Po przyjeździe tarnowskich funkcjonariuszy okazało się, że kobieta rzeczywiście ukradła pieniądze. Aby koleżanka nie mogła ich znaleźć, ukryła je w bieliźnie. Odzyskana gotówka została zwrócona właścicielce, a 26-latka trafiła do aresztu.

- Za popełnione przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - informuje zespół prasowy małopolskiej policji.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)