"Ok. 90 pocisków wleciało z Libanu". Armia Izraela wydała komunikat
Około 90 pocisków wystrzelonych z Libanu wleciało do północnego Izraela; niektóre zostały przechwycone, ale część eksplodowała i wywołała pożary w kilku miejscach - przekazały Siły Obronne Izraela.
Nie ma doniesień o osobach poszkodowanych ani o poważniejszych zniszczeniach.
Wojsko izraelskie przekazało, że w ataku - po raz pierwszy od rozpoczęcia wojny między Izraelem i palestyńskim Hamasem - celem było m.in. miasto Tyberiada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kwaśniewski komentuje Gawryluk. "Na taki wynik może liczyć"
Według portalu Times of Israel atak ten stanowił reakcję terrorystycznej organizacji Hezbollah na zabicie jednego z jego dowódców.
Źródła w libańskich służbach bezpieczeństwa powiedziały agencji Reutera, że we wtorek wieczorem w izraelskim ataku zabity został wysoki rangą dowódca polowy Hezbollahu i trzech bojowników tej organizacji.
Według Hezbollahu zabity dowódca to Taleb Abdallah, który zginął w wiosce Dżuja w północnym Libanie. Agencja AP podkreśliła, że jest to najwyższy rangą dowódca Hezbollahu zabity od początku wojny między Izraelem i Hamasem, czyli od jesieni 2023 roku.
Czytaj więcej: