Ojciec prezydenta Polski: "Tęsknię za wykładami i studentami"

Jan Duda, ojciec prezydenta Polski, który na co dzień jest wykładowcą akademickim przyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską, że w okresie walki z epidemią pracuje w swoim mieszkaniu. - Prowadzę badania naukowe. Praktycznie w ogóle nie wychodzę z domu - mówi prof. Jan Duda.

Ojciec prezydenta Polski: "Tęsknię za wykładami i studentami"
Źródło zdjęć: © PAP | Łukasz Gągulski
Sylwester Ruszkiewicz

16.04.2020 | aktual.: 16.04.2020 15:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jan Duda jest pracownikiem naukowym, czynnym wykładowcą na dwóch uczelniach wyższych – Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Tarnowie. A od jesieni ubiegłego roku przewodniczącym sejmiku województwa małopolskiego.

W październiku bez powodzenia kandydował do Senatu. Ojciec obecnego prezydenta przegrał w okręgu nr 32 w Krakowie walkę o mandat senatora z Jerzym Fedorowiczem z Koalicji Obywatelskiej Kandydat PiS uzyskał 40,45 proc, a jego konkurent 59,55 proc. głosów.

- Jak sobie radzę w obecnej sytuacji? Cały czas pracuję zdalnie w domu, prowadzę badania. Dodatkowo poświęcam się pracy w sejmiku. Wczoraj prowadziliśmy zdalną sesję rady. Nie było problemu z głosowaniami ani z dyskusją. Tylko początkowo mieliśmy drobne problemy z dźwiękiem, zanim wszyscy się wdrożyli. Były niewielkie sprzężenia, ale po tym, jak wszyscy opanowali techniczne problemy i poradzili sobie z nimi, szło już jak z płatka. Oczywiście, że wolałbym pracować w normalnych warunkach. I oczywiście, że tęsknię za wykładami i moimi studentami. Brakuje mi tego - mówi WP prof. Jan Duda.

Przypomnijmy, że jego zainteresowania naukowe i badawcze obejmują zagadnienia informatyki stosowanej, teorii systemów oraz modelowania matematycznego i cyfrowego złożonych procesów dla potrzeb zarządzania, badań naukowych i sterowania procesami technologicznymi

Ojciec prezydenta nie chciał rozmawiać na polityczne tematy, ani tez komentować m.in. sejmowej burzy wokół aborcji. Z kolei Andrzej Duda w niedawnym wywiadzie dla tygodnika "Niedziela" mówił: "Jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji eugenicznej i uważam, że zabijanie dzieci z niepełnosprawnością jest po prostu morderstwem. Jeżeli projekt w tej sprawie znajdzie się na moim biurku, to z całą pewnością zostanie przeze mnie podpisany. Jestem zdania, że Trybunał Konstytucyjny powinien rozstrzygnąć wniosek grupy 119 posłów dotyczącego właśnie przesłanki eugenicznej”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Komentarze (258)