Trwa ładowanie...
d16mv13
Ojciec Paweł Gużyński o biskupach: nie opłacało się gryźć ręki dającej pieniądze

Ojciec Paweł Gużyński o biskupach: nie opłacało się gryźć ręki dającej pieniądze

Ojciec Paweł Gużyński poruszył wątek autonomii Kościoła od państwa, który przez niektóre środowiska jest nazywany "rozdziałem". Duchowny przyznał, że ceni sobie pod tym względem propozycje Szymona Hołowni, ale zaznacza, że brakuje mu w tej wizji tego, "co dla Kościoła jest najważniejsze". Dominikanin zwraca uwagę, że biskupi nie mają obecnie najlepszej opinii. Uważa, że wpłynęło na to nie tylko milczenie ws. pedofilii. O. Gużyński zwraca uwagę, że biskupi nie mogli otwarcie skrytykować rządu za "niechrześcijańskie" podejście ws. uchodźców. - Nie opłacało się gryźć karmiącej i dającej pieniądze ręki - mówi. Dominikanin ceni sobie osobę ks. Waldemara Chrostowskiego, ale uważa, że w ostatnią miesięcznicę smoleńską "opowiadał horrendalne rzeczy". Według duchownego potrzebna jest zmiana mentalności księży wobec nowoczesnego państwa.

Jak, zatem pytam, jak wyleczyć tę Rozwiń

Transkrypcja:

Jak, zatem pytam, jak wyleczyć tę gangrenę? Ojciec Paweł Gużyński, jakieś konkretne propozycje? Ja będę bardzo konsekwentny i uparty dzisiaj w tym, co będę mówił, co mówię. A mianowicie jedną z grup Kongresu Katoliczek i Katolików jest ta, która zajmuje się problemem autonomii Kościoła wobec państwa. Zwykle, zwróćcie panowie uwagę na to, myślę, że to potwierdzicie, że używa się sformułowania "rozdział Kościoła od państwa". Ja bardzo celowo używam określenia "autonomia Kościoła wobec państwa". Bo my podczas Kongresu pracujemy nad tym, aby to Kościół we właściwy sposób ustosunkował się do państwa. Czyli chcemy odzyskać autonomię Kościoła wobec państwa. I to myślę jest bardzo ważna podpowiedź. Ja cenię sobie także propozycje pana Szymona Hołowni, te jego wizję, ale brakuje mi w tym, co on mówi, bo on politykiem przede wszystkim w tym momencie, brakuje mi tego, co dla Kościoła jest najważniejsze - my musimy od dziś bardzo ciężko pracować nad rozwiązaniami, które przywrócą autonomię Kościoła, autonomię Kościoła wobec państwa. Zwróćcie panowie uwagę na znowu biskupów - oni dzisiaj nie mają dobrej prasy i w tej rozmowie nie będzie inaczej. Wielu biskupów milczało, nie tylko w sprawie pedofili - milczało także w sprawie uchodźców. Dlaczego? No bo nie mogli skrytykować otwarcie rządu za to, że ustosunkował się w sposób bardzo często niechrześcijański do uchodźców. No ale się nie opłacało karmiącej ręki, ręki dającej pieniądze Kościołowi, nie opłacało się krytykować, nie opłacało się gryźć i tak dalej, i tak dalej. A to znaczy, że my mamy do wykonania potężną pracę intelektualną i mentalną w Kościele do wykonania. To trzeba wszystko zmienić. Radykalna większość księży w Polsce - to wychodzi z badań, analiz, które ja także prowadzę - nie rozumie czym jest demokracja. Bardzo prosty przykład: wystarczyło posłuchać na ostatniej miesięcznicy, co uczyniłem i już mam część analizy tego kazania pod względem takiej analizy dyskursu publicznego, to mam już zrobione, kazania księdza profesora Chrostowskiego. To jest skądinąd pobożny i mądry człowiek, świetny doktorat o pismach akadyjski około biblijnych i tak dalej, i tak dalej. Ale kiedy wychodzi na ambonę podczas miesięcznic, no to opowiada rzeczy horrendalne, horrendalne. Które są zbudowane na głębokim niezrozumieniu tego, czym jest nowoczesne państwo, państwo demokratyczne, jakie jest miejsce Kościoła w tym państwie. I kiedy pan redaktor pyta jak, to by musimy radykalnie przeszkolić księży, zmienić im mentalność, uzupełnić ich wiedzę w kwestii tego, czym jest nowoczesne państwo i jakie jest miejsce Kościoła w tym nowoczesnym państwie. Ale powtórzę jeszcze raz: podczas Kongresu pracujemy przede wszystkim nad tym, jak przygotować dobre rozwiązanie, aby Kościół odzyskał autonomię wobec państwa. Bo patrząc szeroko na problem i historycznie, to dla Kościoła nie jest dobrym wcale rozwiązaniem ten taki, powiedziałbym, postoświeceniowy czy proweniencji liberalnej rozdział Kościoła od państwa. Nie, państwo bardzo często było nienawistny wrogiem wobec Kościoła i Kościół musi na to uważać, słusznie uważać. Dlatego musi pilnować swojej autonomii wobec państwa, to jest nasz interes. Kiedy popatrzymy na zjawiska światowe, to zobaczymy islam, inne religię, a one stawiają pytanie w ogóle globalne o to, jak powinny wyglądać relacje między polityką a religią, między kościołami, zborami, innymi organizmami religijnymi, a polityką. To jest dziś wielkie pytanie światowe. Dotychczasowe paradygmaty w tej kwestii, co najmniej socjologiczne, które dobrze znam, wyczerpały się, wyczerpały się w tym względzie. Więc ja mam wielką nadzieję, że również w ramach Kongresu coś podpowiemy nie tylko dla Polski, ale Europy i świata.
d16mv13
d16mv13
Więcej tematów